1. Cudowne uniesienia


    Data: 09.08.2022, Kategorie: BDSM Fetysz Hardcore, Autor: Ltex_love

    W pokoju jest ciemno, gdy do niego wchodzę, oświetla go tylko słabe światło nocnej lampki. Ona siedzi na fotelu i pije wino z przesadnie dużego kieliszka, a następnie odstawia go na stoliku.
    
    - Zamknij drzwi i podejdź bliżej - powiedziała, a ja tak zrobiłem. Cała sytuacja sprawiła, że się podnieciłem w efekcie czego pojawiło się znaczące wybrzuszenie w moich spodniach. Poczułem przypływ gorąca na twarzy, który wzmógł się tylko gdy zorientowałem się, że ona również zauważyła moje podniecenie i zażenowanie. Spojrzałem na nią a ona powiedziała tylko:
    
    - Rozbierz się - i już miałem odpiąć pierwszy guzik mojej koszuli, gdy dodała - powoli, a gdy to będziesz robił chcę abyś patrzył mi w oczy.
    
    I znów moje podniecenie się ujawniło, zdjąłem posłusznie wszystkie ubrania, każde powoli i każde złożone odkładałem na pobliskim krześle. Zostały tylko majtki, w których widniało moje podniecenie.
    
    - Ściągnij je - powiedziała - ściągnij szybko.
    
    Wybrzuszenie powiększyło się co nie przeszło obojętnie wobec jej osoby. Podniosłem ręce ku górze by zrobić co kazała, lecz zbytnio się ociągałem gdyż ona poderwała się i ściągnęła je jednym płynnym ruchem. Mój kutas wyskoczył z nich i uderzył ją w policzek zostawiając mokry ślad. Ślad mojego podniecenia na jej policzku.
    
    Była zaskoczona, choć nie chciała tego okazywać. Dłuższą chwilę nie odrywała wzoru od niego, a on w przypływie fal podniecenia jakie spowodowało jej spojrzenie podskakiwał to w górę to w dół.
    
    W końcu powoli obróciła ...
    ... się i powiedziała:
    
    - Rozepnij ją - i ja rozpiąłem jej piękną lateksową sukienkę. Jej czerń i połysk ciepłych snopów światła padających od wątłego światła nocnej lampki wprawiły mnie w kolejne podniecenie. Gładka powierzchnia lateksu rozpinana przeze mnie odkrywała kontrastującą z nią skórę ludzkiego ciała. Piękną i delikatną, opinającą krągłe kształty kobiety, która wie czego pragnie i wie czego pożąda. Doskonała. Sukienka została rozpięta a ona z właściwą dla siebie gracją ściągnęła ją płynnymi ruchami. Obróciła się ku mnie i spojrzała mi prosto w oczy, objęła moją głowę rękoma i zbliżyła się do mnie tak, że czułem jej oddech na mojej twarzy. W końcu podarowała mi długi mocny pocałunek by po chwili rzucić mnie na kolana i powiedzieć:
    
    - Zdejmij je. Chcę żebyś mnie pieścił i lepiej, żebyś to zrobił dobrze.
    
    Już chciałem zdjąć jej koronkowe czarne majtki, gdy ona powiedziała: żadnych rąk, zdejmij je zębami.
    
    Gdy już prawie sięgnąłem jej majtek złapała mnie za włosy, odciągnęła i powiedziała: - tylko ich nie uszkodź, to jest moja ulubiona bielizna.
    
    Tak więc najdelikatniej jak umiałem, i niestety niezdarnie ściągnąłem jej majtki, przekładając je przez jej skórzane buty na wysokich obcasach. Najpierw przez jedną, później przez d**gą nogę. Trwało to długo przez co moje podniecenie narastało falami.
    
    - Połóż je na łóżku - powiedziała, a ja tak zrobiłem.
    
    - A teraz pokaż co potrafisz.
    
    Usiadłem pomiędzy jej nogami wystawiłem język tak daleko, jak tylko potrafiłem i ...
«12»