-
Niebo, piekło i z powrotem
Data: 10.08.2022, Kategorie: Pierwszy raz Autor: agatslawe
... ochoty się rozbudzać więc wystrzeliłam z autobusu zabierając ze sobą majtki. Sąsiad wyszedł zaraz za mną. To był typowy parking leśny, nieoświetlony, bez toalet. Ktoś wygłosił standardową formułkę „ panie na lewo ,a panowie za nimi” Popatrzyliśmy na siebie i uśmiechnęliśmy się. - idziemy – zapytał, skinęłam głową Zrobiłam kilkanaście kroków w las omijając śmieci widoczne nawet przy nikłym świetle i bez skrępowania podniosłam sukienkę. Stałam tak przez chwilę naga czekając na rozwój wydarzeń. Podszedł i złapał mnie za cipkę - chcesz – zapytał - boję się – odpowiedziałam - zdejmij sukienkę i się wysikaj Szybkim ruchem ,choć trochę drżącymi rękami zdjęłam sukienkę, kucnęłam i zaczęłam sikać - wytrzyj się majtkami –rzekł Kiedy się wycierałam podszedł do mnie z wyciągniętym chujem i nic nie mówiąc podał mi go do ssania. Przyrodzenie było normalnej wielkości ale tak nabrzmiałe że po minucie cała sperma wylądowała na moim ciele. - dobra ubierz się i idziemy- powiedział Założyłam sukienkę, a kiedy chciałam założyć majtki powiedział słowa które tkwią we mnie do dziś - takie suczki jak ty nie powinny nosić majtek ,wyrzuć je – dodał i pomaszerował w stronę autobusu. Stałam gdzieś w lesie, w nocy, ze spermą pod sukienką, z majtkami w dłoni i nie wiedziałam co zrobić. Wiedziałam że to co teraz zrobię zaważy na dalszym moim życiu. Bałam się a zarazem byłam bardzo podniecona. - a co tam – powiedziałam na głos i wyrzuciłam majtki Gdy wróciłam do autobusu wódeczka już czekała a Sławek i sąsiedzi wesoło gwarzyli. Pocałowałam Sławka w usta - kocham cię – powiedziałam szeptem Pamiętam że w hotelu pieprzyłam się z pół śpiącym i pół pijanym Sławkiem jak szalona.