Uprowadzenie, feminizacja i zniewolenie cz. 5
Data: 14.08.2022,
Kategorie:
BDSM
Hardcore,
Trans
Autor: ssmstrs
... gdy przerwałyśmy pocałunek.
- Wiem, ja też. Już nawet nie pamiętam jak to jest, ale wiem, że to przyjemne. Ty na pewno jeszcze będziesz miała orgazm. W ten czy inny sposób, ale na pewno dojdziesz. Ja… ja już nigdy. – Powiedziała Magda, a ja po raz pierwszy zobaczyłam w jej oczach łzy. Objęłam ją i przytuliłam i nie przestawałam, aż się nie uspokoiła.
Z przyjemnego letargu wyrwał nas odgłos otwieranych do piwnicy drzwi i dźwięk kroków na schodach. Pan Robert wrócił i stanąwszy u stóp schodów spojrzał na nas leżące na łóżku czule przytulone do siebie.
- Suczki, czyżbyście były niegrzeczne pod nieobecność Tatusia? – Jego głos brzmiał nieprzyjemnie i złowrogo.
Poczułam lęk. Magda też to wyczuła i zerwała się z łóżka tak, jak leżała, w rozchełstanej bluzce, staniku i pończochach na pasie, bez majtek i butów. Błyskawicznie skoczyła na podłogę i uklęknęła przed Panem
- Panie my tylko…
- Milczeć! – syknął Pan czym natychmiast uciszył Magdę, po czym jego wzrok skupił się na mnie. – A ty co Wioleta, czekasz na specjalne zaproszenie?! Jazda tu na kolana obok tej pizdy.
- Tak Panie. – Powiedziałam i posłusznie uklęknęłam obok Magdy. Widziałam, że jest śmiertelnie przerażona.
- Zostawiam was we dwie na trochę i już zaczynacie się obmacywać?! Bardzo nieładnie, bo może chciałbym sobie popatrzeć na wasze sucze zabawy, a może nawet którejś z was poużywać… chociaż nie, Magdy w życiu nie tknę. Nie zasługuje na mnie ta suka bez łechtaczki. Prawda niewolnico?
- Tak ...
... Panie, prawda. – Wydusiła z siebie Magda przepełniona lękiem. – Nie zasługuję na Pana, bo jestem pocięta.
- A jednak będąc taka nędzna ośmieliłaś się zabawiać z Wioletką, moją nową zabawką i to zanim sam się z nią zabawię. Za kogo ty się uważasz, co?!
- Przepraszam Panie, jestem tylko głupią kurwą, nic nie wartą suką i szmatą! – Krzyczała Magda błagając Pana o przebaczenie i dotykając czołem podłogi oraz całując czubki jego butów.
- Zabieraj ten swój krzywy ryj z moich butów! Wyprostuj się! – rozkazał Pan po czym zerwał z Magdy bluzkę i stanik rzucając ich strzępy w kąt. Piersi Magdy podskoczyły i zatrzęsły się, gdy wyprostowana klęczała przed Robertem. – A teraz ręce za plecy i rozszerz nogi suko. Pokaż co ci tam jeszcze zostało po ostatnim nieposłuszeństwie.
- Panie litości! Auuuuuaa! – Prąd przepływający przez obrożę Magdy szybko skłonił ją do rozwarcia nóg.
- Masz chcicę suko? – Powiedział Pan i delikatnie stuknął czubkiem buta jądra Magdy.
- Tak mam, Panie. Ja już nie daję rady, nie miałam orgazmu od kliku lat. Panie spójrz na moje jądra, one tak bardzo bolą, są sine. – Jęczała Magda, a ja nagle uświadomiłam sobie, że nie mając orgazmu od paru dni już czuję się z tym fatalnie. Co ta biedaczka musiała czuć?
- Jądra dopiero cię zabolą kurwo! – Krzyknął Pan i energicznie kopnął Magdę w dyndające między nogami jądra.
- Aaaaauuuuuggghhhh! – Krzyknęła Magda zwijając się w kłębek i wyjąc z bólu jaki przeszył jej ciało.
- To cię nauczy suko, że nie masz ...