1. Pierwszy orgazm


    Data: 24.09.2022, Kategorie: Masturbacja Autor: Lena Anonimowa

    Seksualnością swoją jak i ogólnie interesowałam się od najmłodszych lat. Kiedy miałam około dwanaście lat w ręce wpadła mi książką "Jedenaście minut". Chłonęłam wszystkie opisy i nieznane mi dotąd słowa... Jednym z najczęściej poruszanych tematów w początkowych rozdziałach była masturbacja. Owszem, to pojęcie było mi znane jednak sama tego nie robiłam, gdyż uważałam, że nie sprawia to tyle przyjemności, aby się w to bawić. Dziś już wiem, że zwyczajnie nie wiedziałam jak obchodzić się z własnym ciałem. Przeszukiwałam Internet, książki i inne znane mi źródła informacji na ten temat, jednak żaden ze znalezionych sposobów nie zadziałał w moim przypadku. Po jakimś czasie zwyczajnie zrezygnowałam z prób sprawienia sobie tej przyjemności i zajęłam się pochłanianiem wiedzy z dziedziny seksuologii.
    
    Pewnego weekendu nocowali u mnie znajomi, więc na podłodze leżały materace i śpiwory. Nie miałam siły sprzątać ich następnego dnia, więc dla odmiany postanowiłam, że się na nich prześpię jedną noc, dla odmiany od znanego mi od lat metalowego łóżka. W pewnym momencie, leżąc w stercie pościeli zrobiło mi się jakoś "lekko". Czułam się odprężona i spokojna... Ta właśnie błogość poprowadziła moja dłoń do majtek. Delikatnie dotykałam swojego centrum przyjemności, jednak nie czułam niczego niezwykłego. Nagle mój wzrok powędrował gdzieś w głąb pokoju i dostrzegłam flakon perfum. Chwilę na niego spoglądałam, aż do głowy wpadł mi pomysł - A może by tak czegoś spróbować..? Wzięłam go do ręki i ...
    ... powoli zaczęłam się nim masować - trzeba przyznać, że było to coś nowego i przyjemnego. Z minuty na minutę czułam coraz większą przyjemność, a flakon wędrował w coraz mniej znane mi zakamarki własnego ciała. Poczułam jak moje majtki robią się mokre i jak gładko moje palce ślizgają się po mnie. Chciałam powędrować głębiej jednak poczułam dziwny ból i opór - uznałam, że nic z tego. Frustracja zaczęła we mnie narastać, bo wiedziałam, że pierwszy raz czuje coś takiego i nie chciałam tego zmarnować. Skoro nie mogłam zrobić tego w ten sposób powędrowałam jeszcze niżej - wsunęłam wilgotne palce między pośladki i nieco niepewnie zajęłam się tym miejscem. Ku mojemu zdziwieniu było to nawet przyjemne. Po kilku minutach pieszczot zaczęłam wsuwać obiekt mojej przyjemności wgłąb siebie. Poczułam coś totalnie mi nieznanego, jakby słodki dreszcz, po którym następowało nieziemskie rozluźnienie. Czułam nagłe przypływy ciepła rozchodzącego się z mojego krocza na całe ciało. Moje majtki były już całkowicie mokre a ciało zaczęło się pocić i drgać. Pieściłam starannie swoje centrum aż nagle uczucie przyjemności zaczęło szybko wzrastać. Poczułam mocne skurcze a moje ciało drżało w ich rytm. To było to! Fala ciepła uderzyła w moje ciało a nieziemskie uczucie pieszczoty zabrało mnie do nieznanej mi dotychczas krainy. Z moich ust wydobył się stłumiony jęk, którego nie mogłam kontrolować. Po wszystkim czułam się całkowicie rozluźniona a w mojej głowie pędziło milion myśli na sekundę. Byłam w szoku i ...
«12»