1. Wiecznie niezaspokojona cz 4


    Data: 29.09.2022, Kategorie: Sex grupowy Autor: fanka_kutasow

    ... się sam nie obciągnie!
    
    - Tylko mnie wyjebie i wracamy… o kurwa Rob, ale on ma chuja, jestem w niebie! - Rob kazał mi odłożyć telefon obok i włączyć głośnik, słuchał jak rucham się z młodym kelnerem. Marco doszedł mi na cycki i poklepał chujem po ustach. Zaproponowałam mu, żeby dołączył do mnie i męża na noc. Zgodził się, więc wyszliśmy z jego małego mieszkanka, po drodze Marco kupił sporą ilość marihuany. Diler, z którym spotkał się pod hotelem, też był niczego sobie, ale cóż- to tylko interesy.
    
    W pokoju panowie rozsiedli się, zaczęli kręcić blanty, a ja poszłam do łazienki umyć pipkę. Rob siedział ze sterczącym gołym chujem, a Marco rozpiął rozporek i wyjął swojego razem z jajami. Bez słowa zbliżyłam się do Roberta i zrobiłam mu laskę, po czym podstawiłam młodemu cipkę do wylizania. Chwilowo zaspokojeni wyszliśmy na balkon, gdzie jaraliśmy jointy i rozmawialiśmy o seksie. Miałam chęć na kutasa Marco, więc usadowiłam się na jego kolanach kręcąc tyłkiem i pocierając nim chuja młodego Włocha. Skończyło się tym, że mi wsadził i bezwstydnie wyruchał na balkonie. Turyści, przechodzący promenadą pod hotelem, zdawali się w ogóle tego nie zauważać, poza tym byliśmy dość wysoko i cicho. Rob podał mi pałę do ust. W pewnym momencie zorientowałam się, że obserwuje nas kilku młodych chłopaków, podnieciło mnie to, więc zaczęłam jeszcze bardziej lubieżnie skakać i ssać. Dałam im niezły pokaz i miałam nadzieję, że będą dziś walić kutasy jak szaleni.
    
    Od czasu ślubu z Robem minęło już kilka lat, a ja w tym czasie ugościłam w swoich szparach i ustach na pewno ponad setkę facetów.
«123»