Gimnastyka z pania Ania
Data: 17.10.2022,
Kategorie:
Mamuśki
Autor: WŁADCA BLONDYNEK
... usta.-A teraz weź go w usta, maleńka- powiedziałem z satysfakcją.-Tak jest, mój ogierze- roześmiała się zalotnie Ania i zeszła na dół, klękając- Mój gigant- wymruczała, ujmując mojego penisa w dłoń. Dala mi buziaka w nasadkę, po czym objęła go ustami i zaczęła powoli ssać, unosząc głowę i patrząc na mnie. Westchnąłem z zadowolenia. Jedna dłoń mojej partnerki spoczęła na moim udzie, druga zaś poruszała moim członkiem buzi.-Ooo tak, słonko, jesteś świetna- wystękałem z rozkoszy. Nie kłamałem. Pani Ania robiła mi loda z wielkim wyczuciem i czułością, wpatrując się we mnie i badając moją reakcję. Przysiadła na łydkach i zdjęła wolną dłonią szpilki. Przyspieszyła ruchy, krztusząc się, charcząc i plując pieściła mnie oralnie, coraz głębiej i głębiej wtłaczając sobie mojego penisa do gardła. Pora przejąć inicjatywę. Schwyciłem Anię za warkocz i zacząłem posuwać ją w usta mocnymi ruchami bioder. Miała naprawdę głębokie gardziołko. Trzymałem oburącz za jej głowę i pakowałem zapamiętale członek w jej usta, do wtóru gulgotania Anki i klaśnięć moich jąder o jej brodę. Czułem się wspaniale. Jej szeroko rozwarte oczy były wytrzeszczone, obydwie dłonie zaciskała kurczowo na moich udach. Stopniowo zwolniłem ruch bioder. Przez chwilę ssała mojego kutasa, po czym wypuściła go z buzi. Długa nitka preejakulatu ciągnęła się od jego czubka aż po jej usta. Przykleiła się do jej brody, po czym opadła na cycuszki. Ania dyszała ciężko.-Lubisz jak ssę twoją wielką pałę, skarbie? - zachrypiała ...
... zmysłowo-O tak... Szczupła brunetka zaczęła pieścić moje jądra, ugniatała je, lizała i ssała delikatnie, powodując u mnie dreszcz przyjemności. Po kilku rozkosznie długich chwilach, puściła je. Podałem jej rękę i pomogłem wstać. Zaczęła namiętnie mnie całować, miała usta pełne mojego preejakulatu, ale to było tylko jeszcze bardziej podniecające.-Kochanie, wyliż mi moją mokrą cipkę, proszę- wymruczała mi wprost do ucha.-Z przyjemnością, bejbe- już chciałem zaprowadzić ją na kanapę, gdy Ania odsunęła się ode mnie na pewien dystans i odwróciła do mnie plecami, po czym stanęła na rękach. Zatkało mnie. Natychmiast pospieszyłem do niej i schwyciłem ją pod boki, Anna natomiast rozłożyła nogi w szpagacie. Byłem zachwycony. Już wiem, co miała na myśli mówiąc, że nie miałem wcześniej nikogo takiego jak ona.-Moja królowa gimnastyki- zaśmiałem się, po czym schwyciłem za jędrne pośladki mojej zastygłej w akrobatycznej figurze partnerki i zacząłem wypisywać zachłannie jej cipcię. Była niesamowicie wilgotna i pachniała bardzo intensywnie. Z dołu dobiegły mnie jęki rozkoszy Ani, gdy mój język zaczął łapczywie pieścić jej muszelkę. Palcami wskazującymi rozłożyłem wargi sromowe i zacząłem stymulować językiem łechtaczkę dojrzałej nauczycielki. Pani Anna jęczała coraz donośniej, dopingując mnie do działania. Z czasem, widząc, że Ania męczy się w tej wymagającej pozycji, wpadłem na pewien pomysł. Schwyciłem pewnie stojąca na rękach kochankę i dźwigałem ją do góry, tak, że staliśmy teraz w pozycji 69, z ...