-
Feminizacja W... do Joasi
Data: 30.10.2022, Kategorie: BDSM Trans Autor: AsiaJo
... wydawało mi się że wyglądam atrakcyjnie to przy Justynie jednak było to tylko tło. No cóż było począć. Zaczęłam z lekka podsłuchiwać rozmowę Sylwii z Anią. Nasza gospodyni podpytywała Anię czy jej Asia wie co ją dzisiaj czeka. Czy coś jej mówiła. Ania odpowiedziała że uznała to za zbyteczne. Co nie wiedziałam dlaczego bardzo rozbawiło Sylwię. Za jakiś czas miałam okazję dokładnie zrozumieć. W pewnym momencie Sylwia wstała podając dłoń pomogła wstać również Ani. Obie podeszły do Justyny. Sylwia po drodze wzięła z kominka smycz z obrożą. Jak zauważyłam dość szeroką o wiele szerszą niż moja. Wspólnie z Anią zapięły jej taką obrożę na szyi. Następnie Ania podeszła w moją stronę chwytając za smycz dopiętą do mej obroży. Pociągnęła mnie równocześnie w swoim kierunku. Czując to ruszyłam przed siebie prowadzona na syczy, równocześnie zauważyłam że podobnie dzieje się z Justyną. Nasze przewodniczki zaczęły zbliżać się do szerokich schodów prowadzących na piętro. Wszystkie stopnie wyłożone były grubym miękkim dywanem. Dziewczyny szły przodem my z Justyną szłyśmy za nimi w odległości na jaką pozwalała długość smyczy. Weszłyśmy wszystkie na piętro domu. I tutaj ukazał mi się duży salon cały wypełniony przeróżnymi sprzętami za pomocą których można było w przeróżnych sposobach zapanować nad d**gą osobą. Były też takie które ewidentnie przeznaczone są dla dwóch osób. Większości tych sprzętów nie widziałam nigdy wcześniej. Cała atmosfera zaczynała ...
... gęstnieć od erotyzmu i budzącego się we wszystkich podniecenia. Jak przystało na gospodynię pierwszoplanową rolę odgrywała Sylwia w pewnym sensie również Justyna. Polegało to na tym że Sylwia wraz ze swoją Justyną podeszły do belki zamocowanej do podłogi na czterech szeroko pod skosem ustawionych nogach równej grubości jak sama belka. Belka obita była miękką skórą zaś z podłogi wystawało wiele stalowych uchwytów. Była ona na wysokości około metra nad podłogą. Justyna podprowadzona do tejże z jednej strony położyła się brzuszkiem na tej belce w taki sposób że jej ręce zwisały po bokach a podbrzusze znajdowało się przy początku belki. Sylwia sprawnym ruchem najpierw unieruchomiła Justynie ręce zapinając w nadgarstkach szerokie skórzane opaski do których przypięła karabińczyki z linkami. d**ga strona powędrowała do uchwytów wystających z podłogi. Podobnie postąpiła z jej nogami. Które również zostały przypięte w taki sam sposób do podłogi. W tym momencie poczułam szarpnięcie obroży. Ania poprowadziła mnie do tej belki od d**giego końca. Pchnęła mnie lekko w przód. Pochyliłam się opierając rękami o belkę. Na to Ania dość stanowczym szarpnięciem zmusiła mnie do położenia się podobnie jak Justyna na tej belce. Gdy tak leżałam poczułam jak Ania do spółki z Sylwią zapinają na nadgarstki i kostki u nóg podobne skórzane opaski. Następnie zostałam w identyczny sposób unieruchomiona na tej belce. Gdy popatrzyłam przed siebie zauważyłam ...