Bezwstydny Miesiąc - Początek
Data: 31.10.2022,
Kategorie:
BDSM
Fetysz
Autor: LoliPan
... który przez najbliższy miesiąc będzie zablokowany w taki sposób, żeby odbierać tylko wiadomości rządowe. Codziennie o godz. 19:00 będzie pani dostawać zadanie, które trzeba zaakceptować przyciskiem “enter”. To spowoduje zestrojenie zadania z nadajnikiem. Potem trzeba będzie tylko wykonać instrukcje zawarte w wiadomości. Nadajnik ma system alarmowy, w razie jakby pani zapomniała kliknąć “akceptuj”, albo na przykład przysnęło by się pani. Polecam wykonywać zadania jak najlepiej, są one potem oceniane w różnych kryteriach, a to z kolei ma wpływ na pani życie po zrobieniu wszystkich 30 zadań. Ode mnie to już wszystko… aha, oczywiście dalej ma pani obowiązki względem swojej pracy. Nie ma pani żadnego zwolnienia.
Nie wiedziałam co o tym myśleć. Siedziałam i słuchałam, ale docierało do mnie piąte przez dziesiąte. Byłam zwyczajnie zestresowana.
Teraz założę pani nadajnik.
Yyy… dobrze.
Facet podszedł do mnie i zapiął mi na szyi tę dziwną rzecz. Była ciężkawa i trochę ciasna. Każde przełknięcie śliny powodowało, że czułam metalową twardą obręcz. Nie miałam żadnych szans, żeby zdjąć to cholerstwo. Zresztą nawet nie próbowałam. W międzyczasie przyszedł kolega od “sprzątania”, miał pełen wór moich rzeczy.
Dobra, zebrałem wszystko z łazienki, sypialni i garderoby.
Super. Przejdziemy się jeszcze po całym domu i sprawdź na dworze…
Ok.
Biżuteria wzięta?
Wzięta.
Po chwili przeszperali cały mój dom. Na koniec podeszli do mnie.
Procedura jest taka, że musi się ...
... pani pozbyć wszystkich rzeczy, także tych, które ma pani na sobie.
Jak to? Mam się rozebrać?
Tak. I to całkowicie.
Ale jak… ja będę funkcjonować? Zabraliście mi wszystko. Jak ja mam iść jutro do pracy?
Niech się pani nie martwi. Od tej chwili jest pani zależna od maila. No już, nie mamy całego dnia.
Miałam na sobie prostą zwiewną białą sukienkę w czarne grochy, biały stanik oraz białe figi. I miałam japonki. Wszystko to wylądowało w czarnym foliowym worku. Musiałam też zdjąć pierścionki, a nawet spinki i gumkę do włosów.
Próbowałam niezdarnie zakrywać swoje miejsca intymne rękoma. Stałam zupełnie naga przy dwóch obcych facetach.
Mam nadzieję, że nie muszę tłumaczyć, że nie może pani sobie kupić tego wszystkiego, co zostało zabrane z pani domu? - Rzucił na odchodne ten, który ze mną rozmawiał wcześniej. - Życzę pani szalonego miesiąca. Proszę się tak nie zamartwiać, to tylko miesiąc. Do widzenia.
Furgonetka odjechała. Zostałam sama we własnym domu. I czułam się dziwnie. Byłam zupełnie naga, bez możliwości zmiany tego stanu. Jedynie dioda pulsowała niebieskim światłem spod mojego podbródka. Miałam tylko ten przeklęty nadajnik i nic poza nim.
Oczywiście od razu sprawdziłam, czy czegoś nie przeoczyli.
Zabrali wszystkie moje płaszcze, wszystkie buty. Nie miałam bielizny, spodni, bluzek. Wyjrzałam przez okno. Zobaczyłam puste linki do wywieszania wypranych rzeczy. A robiłam wczoraj pranie.
Łazienka była pusta. Nie było szamponu, odżywki do włosów, ...