1. Wakacyjna zamiana cz.3


    Data: 05.11.2022, Kategorie: Mamuśki Autor: Magdalena

    ... zboża? - zaśmiał się wujek- Jeśli będzie trzeba... - odpowiedział zdawkowo Szymek- Daj już spokój... Nawet zmywać nie powinien. - dodała do wszystkiego Magda, zbierając przynajmniej naczynia do zlewu, by Szymek mógł się zająć tylko zmywaniem.I tak to zleciało. Szymon pozmywał naczynia. W tym czasie Marek odpoczął trochę i znów wybył z domu pracować w polu. Co prawda pogoda niezbyt dopisywała, jednak nadal nie padało, więc dla niego to był znak, że na pewno można coś jeszcze zrobić. Ciocia Magda w tym czasie leżała na kanapie w salonie.Po zmywaniu i ogarnięciu siebie, Szymek poszedł do salonu by trochę samemu odpocząć. Usiadł w fotelu obok kanapy przy ławie, widząc jak jego ciocia leży, jednak na jego widok wstała z kanapy i usiadła.- Już pozmywałeś? Dziękuję...- Drobiazg. To ja powinienem podziękować za taki dobry obiad. Moja mama niezbyt dobrze gotuje... - zaśmiał się- Oj tam to co zwykle ugotowałam...- Zawsze podziwiałem cioci zdolności do gotowania. Pamiętam jak na czternaste urodziny zrobiłaś mi taki dobry tort ciociu...- Naprawdę pamiętasz takie szczegóły? - zapytała zdziwiona Magda- Ciężko takie arcydzieło nazwać szczegółem, ale tak. Pamiętam doskonale. - powiedział z lekkim uśmiechem, cioci wyraźnie zrobiło się miło- Ja za to pamiętam, jak od zawsze byłeś taki samodzielny... Mój Kuba dopiero się nauczył zmywać i gotować, gdy poszedł na studia.- Oj to tylko zwykłe czynności... każdy facet powinien umieć zrobić sobie choćby jajecznicę... - gdy to mówił, poczuł się nieco ...
    ... dumnie, Kuba był bowiem dla niego autorytetem ale i trochę rywalem, a widząc jak jego mama porównuje ich na korzyść kuzyna, ten starał się sprawiać wrażenie, że to coś normalnego- No właśnie... facet, mężczyzna... Twoja dziewczyna pewnie tęskni, skoro wyjechałeś z miasta?- Nie mam dziewczyny. Mam dopiero 16 lat - zaśmiał się, naturalnym było że chciałby mieć dziewczynę, jednak niespecjalnie szukał konkretnej- Hahah no tak... Sprawiasz jednak wrażenie bardzo dojrzałego jak na ten wiek...- Lepiej niech ciocia powie co u wujka... Wyglądacie jakbyście się pokłócili... Oczywiście to nie moja sprawa, tak tylko mówię... - spojrzał na Magdę, ta wyraźnie posmutniała- Ach wiesz... Takie sprawy dorosłych... Nie przejmuj się...- Oj ciociu... Przed chwilą mówiłaś, że jestem taki "dojrzały"... Powiedz mi o co chodzi. Nie masz się czego wstydzić. Nikomu nie powiem. - starał się stworzyć atmosferę zrozumienia- Bo widzisz... Z wujkiem to jest długa historia...- Nie szkodzi. Mamy czas, wujka i tak raczej długo nie będzie.- No właśnie. Generalnie on jest zawsze zarobiony. Jednak zawsze znajdzie czas dla jakichś innych... Ale nie dla mnie... Generalnie musisz wiedzieć, że wujek od dawna jest taki dość... oziębły. Jeśli rozumiesz o co mi chodzi.- Rozumiem w pełni. Mimo iż mam tylko tyle lat, ile mam, wiem wiele. Chodzi o to, że nie śpicie ze sobą?- Nie tylko to. Zresztą spanie... Śpimy w osobnych łóżkach praktycznie od narodzin Weroniki. Nie mówiąc już o "tych sprawach". Dziwnie się czuję mówiąc ...
«1234...7»