Agnieszka i jej mężczyźni cz.2
Data: 13.11.2022,
Kategorie:
Anal
Tabu,
Hardcore,
Autor: AgaFM
... – odrzekł Felek, którego aż ścisnęło w żołądku na myśl o tym, że jego siostra mogłaby mieć teraz jakiegoś normalnego chłopaka z którym spędzała by wieczory robiąc te wszystkie cudowne rzeczy które robili na przykład teraz.
- No widzisz... ale ty chociaż nie musisz żyć z tą świadomością, że ja chodzę sobie do innego kolesia i robię z nim bóg wie co. A ja mam tak za każdym razem gdy wychodzisz do tej swojej lali i zostawiasz mnie samą w domu...
- Ale przecież sama odkąd pamiętam namawiałaś mnie, żebym znalazł sobie dziewczynę a teraz mi mówisz, że nie możesz przeboleć jak do niej chodzę?
- No bo wiem ile moglibyśmy w tym czasie zrobić fajnych rzeczy razem... tak jak wczoraj wieczorem na przykład. Byłam taka napalona, że sobie nawet nie wyobrażasz; myślałam, że będziemy się ostro pieprzyć przez pół nocy a musiałam się zadowolić swoimi własnymi paluszkami bo czmychnąłeś mi do niej.
- To co... chcesz, żebym z nią zerwał... zanim jeszcze zacząłem się z nią na dobre spotykać?
- Nie nie... tego nie chcę... ale nie chcę też, żeby ona przeszkadzała nam w naszych kontaktach, rozumiesz?
- No tak... ale czasami trudno będzie to pogodzić... musiałbym chyba ustawiać wizyty z nią w kalendarzu, żebyśmy akurat nic w ten dzień nie planowali...
- Heheheh... no to by było dobre... ale możesz ją na przykład uprzedzić, że masz już coś innego w planach...
- Nom... sory ej ale umówiłem się już na seks z siostrą... wpadnę jutro, ok? Coś takiego?
- Może mniejsza o powód... ...
... ale coś w tym stylu... poza tym, nie będziesz musiał tego robić zbyt często... wiesz, że jak cię zazwyczaj nie ma to mogę iść do ojca...
- No właśnie, przecież byłaś wczoraj u niego prawda? Poskakałaś sobie na jego kutasie i pewnie przestałaś żałować, że nie wróciłem na noc do domu...
- Owszem poskakałam na jego kutasie... i to nawet nie raz... ale cały czas czekałam też na ciebie. Nawet sobie kurde tyłek cały wymyłam, żebyś mógł mi w niego włożyć bez przeszkód...
- A właśnie... apropo tego tyłka... pozwolisz mi go w końcu spenetrować czy jak?
- Heh... widzę, że mi nie odpuścisz...
- Ej no, był ogórek, palce, język, to teraz pora na gwóźdź programu...
- Noom... tylko nie wbijaj tego gwoździa zbyt gwałtownie... jestem już tam cała obolała.
- Postaram się siostrzyczko... – obiecał. Aga wstała i spluwając sobie sporą ilość śliny na palce wtarła ją sobie w odbyt. Myśl o tym, że za chwilę poczuje w nim kutasa swojego młodszego braciszka przyprawiała ją o szybsze bicie serca. Zawsze tak miała gdy Felek pieprzył ją w dupę. Nie dość, że z bratem to jeszcze w dupę – myślała sobie przez cały ten czas. Gdy Felek siedział i trzymał nabrzmiałego kutasa w swojej dłoni Agnieszka stanęła nad nim na kanapie odwrócona plecami i zaczęła się powoli zniżać na dół. Bardzo szybko penis brata spotkał się z jej brązową dziurką.
- Tylko powoli... – przypomniała mu gdy poczuła jak zaczyna się w nią wdzierać.
- No to sama się osuwaj... ja się nie ruszam... – Aga wysłuchała ...