Dalam sie zerznac murzynowi
Data: 17.11.2022,
Kategorie:
Zdrada
Autor: Oliwka W.
... opamiętania. Byłam pewna, że za moment dojdę, więc przyciskałam go mocniej i mocniej. On jednak podniósł się i zarzucił moje nogi wyżej na swoje umięśnione ramiona. Otworzyłam szeroko usta, czując, jak powoli wsuwa się we mnie to wielkie, czarne bydle. Jęczałam, zaciskając się na nim kolejnymi skurczami. Myślałam, że eksploduję, a to był dopiero początek.Posuwał mnie z góry jak jakąś zabawkę. Byłam przy nim taka drobna, malutka i lekka… Wchodził i wychodził ze mnie, a ja musiałam mocno gryźć się w wargi, żeby nie zacząć krzyczeć.Wreszcie jedną ręką rozpiął mój stanik, odrzucając go w kąt. Wciąż leżałam na plecach z nogami wysoko w górze, gdy wchodził ze mnie z ogromną siłą. Patrzył, jak moje duże piersi palują w rytm kolejnych uderzeń.- O tak, jestem twoją białą ździrą – szeptałam, cholernie napalona.Po tych słowach zrzucił z siebie moje nogi. Z łatwością odwrócił mnie jednym ruchem, jak szmacianą lalkę. Natychmiast się wypięłam, prezentując swój zgrabny tyłek z wysoko podciągniętymi, czerwonymi stringami.Najpierw dał mi kilka klapsów. Później ostrożnie we mnie wszedł, żeby już po chwili pieprzyć mnie tak mocno i intensywnie, że łóżko zaczęło skrzypieć i jeździć po podłodze, stukając w ścianę.- Mocniej… Jestem twoją białą szmatą. Pieprz mnie, czarnuchu – sapałam.Jakby rozjuszały go te słowa, bo wchodził we mnie coraz szybciej i mocniej.Nagle ktoś zapukał do drzwi. Andre nie przestając mnie pieprzyć, dyszącym głosem krzyknął:- Fuck off!Gość wyraźnie słyszał, co się dzieje w ...
... środku. Andre dyszał, a ja jęczałam jak oszalała. Do tego stukanie łóżka o ścianę… Więcej razy nie usłyszeliśmy pukania do drzwi. Wyobraziłam się, że to mój chłopak mnie szukał. Że usłyszał, jak Andre mnie pierdoli. Nagle poczułam, że chcę, żeby wszedł do środka i zobaczył, jak wielki czarnuch posuwa mnie od tyłu. Chciałam, żeby wyraźnie słyszał moje jęki i krzyki. Niestety nikt do środka nie wszedł, chociaż jestem przekonana, że to właśnie mój chłopak wtedy pukał do drzwi. Zwłaszcza że kolejnego dnia przestał się do mnie odzywać.A Andre posuwał mnie dalej. Mój tyłek raz po raz obijał się o jego biodra. Czułam na nim mocne klapsy. Jęczałam z bólu i rozkoszy. Wiedziałam jak moja ciasna cipka opina jego wielkiego kutasa. Wiedziałam, jak mu dobrze.- Jestem Twoją białą zdzirą – jęczałam, wysoko wypinając tyłek.Gdy wreszcie doszłam, jakby nigdy nic wyszedł ze mnie i poszedł osiąść na fotelu. Znów zapalił. Wiedziałam jednak, że nie ma dosyć. Ja też chciałam wykorzystać tę sytuację do końca. Kto wie, czy kiedyś przydarzy mi się w życiu coś podobnego…Wstałam, założyłam okulary, które spadły mi z nosa w trakcie pieprzenia, i wolnym krokiem podeszłam do niego. Uklęknęłam i znów zaczęłam mu obciągać. Tym razem odważniej i głębiej. Jakby coś się we mnie zmieniło. Ciągnęłam mu, jak rasowa suka.Wreszcie dosiadłam go. W tej pozycji czułam, jaki jest wielki. Z jednej strony wypełniał mnie po brzegi potężny, wyżyłowany i gruby kutas, z drugiej miałam tuż przed sobą jego wielką, umięśnioną ...