-
Internetowa sex przygoda
Data: 22.11.2022, Kategorie: Anal Autor: orfeusz
... rozmawiając po raz pierwszy bez pośrednictwa komputera. Miał już wyraźnie ponad czterdziestkę jednak nadal wyglądał atrakcyjnie. Różnica wieku sprawiała, że czułam się przy nim jak dziewczynka, jednak to mi nie przeszkadzało. Przypominało mi tamto badanie i sprawiało, że czułam się podniecona. Spytałam się co on o tym myśli. Powiedział, że to dobrze. Nie przeszkadzało mu nawet, że nie mam doświadczenia i będzie musiał mnie wszystkiego nauczyć. Zaprowadził mnie do gabinetu. Byłam zaskoczona, wyposażony był bardzo profesjonalnie. Powiedział, że od dawna zbiera sprzęt. Czasami zaprasza kobiety na specjalne badania, bardzo lubi to robić. Uśmiechnęłam się do niego. Przedstawił mi swój plan na dzisiejsze spotkanie. 'Najpierw zrobię ci lewatywę. Potem pozwolę odpocząć twojej pupie i zbadam cię ginekologicznie oraz sprawdzę twoje piersi. Następnie zajmę się już wyłącznie twoją pupa. Zmierzę ci temperaturę, obejrzę wnętrze proktoskopem no i oczywiście przeprowadzę dokładne badanie manualne. Myślę że na pierwszy raz tyle wystarczy. Jeśli spotkamy się następnym razem będziemy mogli ustalić co było najprzyjemniejsze i dokładniej zająć się tym co lubisz. Co o tym sadzisz?' Zgodziłam się. Pomyślałam, że to będzie trochę inne badanie niż miałam do tej pory ale spróbuje. Jeszcze nigdy nie miałam robionej lewatywy wiec to już będzie duża zmiana. Poprosił mnie żebym się rozebrała. Sam zdjął marynarkę i założył biały fartuch. Przyglądał mi się jak zdejmuje bieliznę, wyglądał ...
... bardzo profesjonalnie w białym kitlu. Gdy skończyłam poprosił mnie żebym położyła się na leżance. Wspięłam się na przykryte białym prześcieradłem łóżko i położyłam na plecach. Wyjął z szafki gumowa gruszkę i szklaną miseczkę. Napełnił miseczkę ciepłą woda i postawił na stoliku obok leżanki. Przyglądałam się jak napełnia gruszkę woda. Gdy już wszystko było gotowe poprosił mnie żebym obróciła się na bok. Teraz po raz pierwszy mógł przyjrzeć się mojej pupie. Rozchylił pośladki i oglądał moja dziurkę. Czułam jak rozcierał po niej wazelinę, a po chwili dziwne uczucie gdy cienka końcówka gruszki wślizgiwała się do środka. Dopiero po chwili zorientowałam się, że wciska we mnie wodę z gruszki. Przyjemne ciepło wypełniło moją pupę. Wyjął gruszkę i ponownie napełnił ją woda. Tym razem zaczęłam odczuwać coraz silniejsze wypełnienie i potrzebę wypróżnienia. Jednak jeszcze dwukrotnie napełnił gruszkę. Gdy skończył czułam się maksymalnie wypełniona. Bałam się, że zaraz nie wytrzymam. Poprosił mnie żebym położyła się na plecach. Chciałam już iść ale uspokajał mnie i nalegał żebym wytrzymała jeszcze chwile. Łagodnie masował mój brzuch. Napięcie trochę zmniejszyło się. Wytrzymałam tyle ile mi kazał. Potem pomógł mi wstać i zaprowadził do łazienki. Gdy usiadłam na toalecie i rozluźniłam mięsnie woda wytrysnęła pod dużym ciśnieniem, wypłukując jednocześnie wszystkie nieczystości jakie miałam w sobie. Przez chwile siedziałam jeszcze czekając aż wszystka woda wypłynie. Potem wytarłam się dokładnie i ...