1. Z życia prostytutki


    Data: 13.09.2019, Autor: zlosnica79

    Prostytutka, kurwa, dziwka.... wiele już określeń słyszałam. Nie brałam nigdy ich do siebie, w końcu jestem panią z agencji i wszystkie te nazw są prawdziwe, nie robią już na mnie wrażenia. Mam wielu klientów, różnych, z różnymi zboczeniami i dziwnymi pragnieniami. Jedni chcą tylko mnie zerżnąć i iść do domu, do żony, kochanki, dziewczyny. Inni zabierają mnie w różne miejsca, by spełnić to, o czym od dawna marzyli. Moja rola była i jest różna. Nie narzekam, choć czasem są dziwne zachcianki klientów i sama muszę przełamywać swoje obawy, by spełnić ich prośby.
    
    Pewnego dnia przyszli do mnie dwaj panowie. Oj mieli już około 70 lat. Byli samotni, ale jeszcze z wielkimi pragnieniami. Jak ich zobaczyłam, nie wiedziałam, co powiedzieć, jak się zachować. Wyglądali całkiem nieźle, trzymali formę. Zastanawiałam się czego mogą ode mnie chcieć. Mówili, że mają problem z erekcją, nie spotykają się z kobietami, ale mają jeszcze swoje potrzeby. Przynieśli swoje zabawki, zawsze ich to rajcowało. Mieli wibratory, kulki analne, zatyczki, pasy, itp.
    
    Troszkę się zdziwiłam, że panowie w tym wieku, tak chcą się zabawić, lecz w końcu to klienci. Najpierw kazali mi się rozebrać, do naga. Zrobiłam to. Chcieli by najpierw wziąć im do ust, by poczuli się tak jak kiedyś. Wzięłam każdemu po kolei, ssałam, lizałam, masowałam ręką. Troszkę im stanęły, ale nie do końca, nie przejęli się tym. Chcieli zabawić się inaczej. Kazali mi się położyć i rozsunąć nogi. Zrobiłam to, zastanawiałam się co oni ...
    ... kombinują. Po chwili zobaczyłam u jednego w ręku wibrator, podszedł i wsunął mi go w cipkę. Wszedł cały, czułam jego wielkość i wibracje. Włączył na maksimum. Czułam jak wszystko we mnie wibruje, zaczął nim poruszać, posuwał mnie. Drugi na to patrzył i się podniecał. Zaczął bawić się swoim kutasem. Nagle podszedł i wsunął mi go do ust. Zaczęłam go ssać i lizać, bawić się językiem i ustami. Stwardniał, lecz nie do końca. drugi dalej posuwał mnie wibratorem. Czułam dreszcze, przyjemne uczucie napływające od wewnątrz. Ten z ust wysunął się, a drugi od kazał mi się położyć na brzuchu i wypiąć tyłek. Zrobiłam to. Wibrator nie przestawał we mnie chodzić. Byłam coraz bardziej podniecona. Nagle poczułam chłodny żel na odbycie i wciskające się po kolei kulki, od najmniejszej po największą. Wsunął mi je wszystkie, a później zaczął wyciągać powoli. Podniecała ich moja reakcja, a ja starałam się jak najlepiej. Sama byłam coraz bardziej podniecona. Bawili się ze mną, a mnie się to podobało. Kulki wsuwały i wysuwały z mojej dupy. Jęczałam i prężyłam się, a wibrator cały czas chodził w mojej cipie. Związali mi z tyłu ręce, kluki wyciągnęli i wsadzili wibrator analny. Jeden dalej wsuwał mi wibrator w cipę, a drugi trzymał za sznurek na związanych rękach i wsuwał wibrator analny w dupę. Było mi coraz goręcej, wszędzie czułam wibracje, czułam ocierające się we mnie o siebie wibratory. Dwie dziury były wykorzystywane, na tyle, na ile się dało. Patrzeli i podniecali się tym widokiem. Czekali na mój ...
«123»