Moja przemiana (druga lekcja Alicji)
Data: 01.12.2022,
Kategorie:
Trans
Autor: Nati
Następnego ranka wstałem dość szybko. Przez dłuższą chwilę nie wychodziłem,z łóżka analizując wydarzenia ostatnich dni. Leżałem tak dobre pół godziny, zastanawiając się, co mnie czeka dalej, w końcu usłyszałem hałasy dobiegające zkuchni. Postanowiłem w końcu zejść na dół. Nie miałem w co się ubrać, więc zszedłem wtej różowej koszulce, jaką dała mi Alicja dzień wcześniej.- Cześć mamo. – powiedziałem, wchodząc do kuchni.-O Nati już wstałaś – odpowiedziała – przygotowałam coś dla ciebie u nas wsypialni. Idź i się w to ubierz – uśmiechnęła się do mnie – tylko się pośpiesz. –krzyknęła za mną. –W pokoju na mnie czekały ubrania przygotowane na dzisiejszy dzień. Figi i biustonosz w pudrowym kolorze, cieliste błyszczące rajstopy, obcisłe rurki jeansy, koszulka w niebieskie kwiatki z krótkim rękawkiem. Ubrałem się w to i usiadłem do toaletki zrobić sobie makijaż tak, jak mi dzień wcześniej pokazała. Gdy uporałem się już z makijażem, poszedłem do niej do kuchni. Czekała na mnie już ze śniadaniem.- No w końcu przyszłaś, długo ciebie nie było – powiedziała groźnym głosem- alewidzę, że make-up robiłaś. – uśmiechnęła się i usiadła do stołu. –- Mamy dzisiaj dużo do zrobienia musimy jechać na zakupy, przecież niebędziesz chodzić cały czas w moich ubraniach. – Głośno się zaśmiała. –Cieszysz się? – Zapytała. –- Tak cieszę. – Cicho odpowiedziałem. –Zobaczysz jaka frajda jest na zakupach, a w dodatku Artur pozwolił nam zaszaleć. – Uśmiechnęła się do mnie i odgarnęła moje włosy. – Po zjedzonym ...
... śniadaniu ja miałem posprzątać, a Alicja poszła się przygotować. Wyszła z garderoby ubrana w czarne obcisłe legginsy białą delikatną koszulkę odsłaniającą dekolt. I w jasnych butach na małym obcasie. Spojrzała na mnie.-Choć jeszcze jedno musimy zrobić- zaprowadziła mnie do łazienki i wyciągnęła z szafki podpaskę--Załóż ją, pomoże to schować twojego ptaszka. – Chciała wyjść z łazienki. –- Mamo jak to mam założyć ?– zapytałem-- No tak na pewno jeszcze nie stosowałaś podpasek – odwróciła się i podeszła domnie – zdejmij spodnie, majtki i usiądź na wannie. – Usiadła obok mnie iwyciągnęła podpaskę z opakowania. Nakleiła ją na wewnętrzną stronę bielizny, którą podciągnęła, a ptaszka zawinęła tak, by był schowany i w ogóle nie odznaczał się na materiale spodni. Podpaska rzeczywiście dobrze go ukrywała, choć było to dość dziwne uczucie. Przed wyjściem dała mi czarne buty na niskim obcasie. Oraz dała mi srebrną małą torebkę, do której włożyłem telefon portfel i klucze. Pojechałyśmy do drugiego miasta oddalonego o dobre 150 km. Przez całą drogę Alicja tłumaczyła mi jak mam się zachowywać, że mam mówić o sobie w formie żeńskiej. Gdy w końcu dotarłyśmy do centrum handlowego. Najpierw się skierowałyśmy do sklepu obuwniczego, na szczęście nie mam dużego rozmiaru, bo tylko 39 więc z doborem butów nie miałam problemów wyszłyśmy z tego sklepu z kilkoma parami butów na obcasie w tym jedne były na 10-centymetrowej szpilce w kolorze ecru z kokardą na palcach dodatkowo Alicja mi wybrała czarne ...