Lalka (cz 6)
Data: 14.09.2019,
Kategorie:
BDSM
Fetysz
Lesbijki
Autor: tomblackPL
... na mnie nieśmiało, a dziewczyny pierw z wyraźnym zdziwieniem potem zaczęły się podśmiewać – Jezu widziałaś jak ta idiotka wyglądała – usłyszałam – Bezwstydna suka – powiedziała d**ga... Wiedziałam, że miała rację. Podnieciło mnie to. Za chwilę mijałyśmy parkę młodych i widziałam jak on patrzy się dokładnie na moją cipkę. Spojrzałam na siebie i wtedy zobaczyłam, że strój absolutnie przylega do mojego ciała. Nie był w ogóle elastyczny, tylko pod wpływem wody rozciągał się nieco i niczym d**ga skóra przylegał do mojego ciała. Cycki, cipka... wszystko było dobrze widoczne. Poczułam jak kolejna mieszanka wstydu i podniecenia pochłonęła moje ciało. Czułam wypieki na policzkach. – Ale dostała baty – usłyszałam jego głos, gdy odchodziłyśmy – Z pewnością sobie zasłużyła... – dokończyła nieznajoma dziewczyna. Wcześniej myślałam, że wstyd będzie nie do zniesienia, ale jednak.... Czy byłam suką z natury?
Gdy doszłyśmy do ręcznika, Iza wyciągnęła małą portmonetkę z koszyka. – Choć, jeszcze budka z lodami jest otwarta – powiedziała. Wiedziałam, że nie chodzi o lody... Do budki było w sumie jakieś 25 m, tyle że było po drodze trochę ludzi do ominięcia. Zebrałam wszystkie mentalne siły i poszłam za nią. W oczach mijanych ludzi, mężczyzn i kobiet, dziewczyn i chłopaków, widziałam na przemian pogardę i podniecenie. – Słyszałam obelżywe uwagi pod swoim adresem i różne lubieżne odzywki. Iza trzymała mnie cały czas za rękę jak małą dziewczynkę. Czułam się przy niej bezpiecznie. W sumie ...
... narażała też siebie prowadząc mnie, będąc ze mną. Ale nie przeszkadzało jej to. Nie przejmowała się niczym. W sumie minęłyśmy może kilkanaście osób, ale wrażeń miałam dużo. Nie wiedziałam, co było bardziej dla nich szokujące, mój strój z kokardą na głowie czy pręgi na tyłku. Stałam czerwona jak burak przy budce, gdy Iza zamawiała lody. Dziewczyna z budki patrzyła na mnie jak na najtańszą dziwkę. Moja Pani podała mi loda i stanęła przy stoliku naprzeciw mnie. Liżąc uśmiechała się do mnie – Nie myślałaś, że twoje fantazje aż tak daleko się spełnią, hm? – Nie... nie myślałam. – Zdaje się, że z tym strojem trafiłam w dziesiątkę, prawda? Do tego pręgi na tyłku... Jesteś tematem numer jeden teraz... – mówiła liżąc loda. Tysiąc myśli przechodziło mi przez głowę. Czułam się podle i dziwnie podekscytowana na raz. Właśnie dałam z siebie zrobić pośmiewisko, a mimo wszystko podnieciło mnie to jak nic innego w moim życiu. – Zasłużyłam sobie na takie traktowanie... – Odpowiedziałam jej. Jeszcze chwilę tak stałyśmy, po czym Iza skinęła głową i poszłyśmy z powrotem do naszych ręczników. Gdy wracałyśmy patrzyłam na mężczyzn i podniecało mnie to, że widziałam u wielu erekcję lub pół erekcję. Moja Pani też to widziała. – Mężczyźni lubią takie suczki jak ty – powiedziała do mnie. – Mi też się to podoba, że im się podobam – odpowiedziałam. – Gdyby tylko mogli, walili by cię tu wszyscy na tej plaży – kontynuowała Iza. Nic nie odpowiedziałam, ale byłam też mocno napalona i zastanawiałam się, jak by to ...