-
Spotkanie po latach cz.3
Data: 19.05.2019, Kategorie: BDSM Autor: Zuza
Odleciała, to było niesamowite. Dalej cała drżała, myślała, że po tym da jej odpocząć. Ten jednak nawet nie myślał o przerwie, złapał drżącą dziewczynę za biodra i mocno w nią wszedł. Jęknęła zaskoczona. Zaczął mocno się w niej poruszać, była taka mokra, że penis wchodził w nią cały. Była gorąca i ciasna. Coraz szybciej ją ujeżdżał, dziewczyna jęczała głośno próbując się wyrwać. Czuła, że już za chwile będzie ten moment. Czuła taką przyjemność, jakiej nie doświadczyła od dłuższego czasu. Czuła go w sobie całego, rozrywał ją, miał ją na wyłączność. Poczuł, że już za chwilę tryśnie. Wyjął więc penisa i wsadził go jej w usta. Dziewczyna zaczęła ssać główkę, co chwila tylko przyciągając go do siebie ustami lizała z góry na dół. Dla niego było to za mało, zaczął ją posuwać w usta. Członek nabrzmiał i wystrzelił prosto w jej gardło. Połknęła wszystko, zaczęła go lizać, żeby żadna kropelka nie spadła poza jej usta. - Grzeczna dziewczynka - powiedział, odsiadując jej ręce i zdejmując opaskę z oczu. Popatrzyła na niego - To jeszcze nie koniec - odrzekła łapiąc go za penisa - Połóż się, teraz to Ty masz być grzeczny. - Wiesz, że ze mną ...
... to nie przejdzie - zaśmiał się, rzucając ją brzuchem na łóżko. Nim dziewczyna się spostrzegła już w niej był. - Klęknij - rozkazał - Nie - odpowiedziała - Klęknij, bo będzie kara - powiedział stanowczo - Nie boje się- odpowiedziała. Ledwo dokończyła zdanie, mężczyzna złapał ją za ręce, wygiął do tylu i zmusił do klęknięcia. Przyłożył dłoń do jej pupy i wymierzył jej trzy uderzenia. Krzyknęła. -A teraz masz robić wszystko co Ci powiem- rozkazał. Dziewczyna szybko oddychając tylko skinęła głową na znak zgody. -Wypnij się porządnie - powiedział. Dziewczyna posłuchała, miał teraz niezły widok na jej cipkę. Zaczął ją masować swoim kutasem, po czym mocno w nią wszedł. Zaczął ją ostro rżnąć, tak, że dziewczyna zaczęła krzyczeć. Nie zrobiło to na nim wrażenia, dalej posuwał ją mocno, bez przerwy. Nagle poczuł jak jej cipka zaciska się na jego penisie, a całe ciało dziewczyny wygina się niczym kot. Doszła. Dyszała bardzo szybko, nie mogła złapać tchu. Wyszedł z niej, pociągnął ją na ziemię. Dziewczyna klękła biorąc w usta penisa całego w jej sokach. Drżąc zaczęła go ssać, nabrzmiał cały od jej pieszczot. Wyjął go i strzelił na jej piersi.
«1»