1. Nadia - suczka


    Data: 17.09.2019, Kategorie: Anal Fetysz Pierwszy raz Autor: Night_Writer

    ... ale z uwagi na rozmiar zupełnie jej to wystarczało. Drażnił wszystkie czułe miejsca w jej wnętrzu. Gdy czuła się już przyjemnie rozluźniona i błogość zaczęła wstępować w jej ciało, nagle wyszedł z niej. Było to tak nagłe, że odwróciła się do niego. Uśmiechał się.
    
    - Coś się stało?
    
    - Dlaczego wyszedłeś?
    
    - Och, nie miałem zamiaru wyruchać Twojej cipki. Wszedłem tam tylko po to, żeby go nawilżyć. Dopiero teraz będę Cię rżnął. To mówiąc rozchylił dłońmi jej pośladki i zaczął wciskać główkę prosto w jej tyłeczek. Wydawało się, że jest za duży do tej ciasnej dziurki. Nadia jęknęła, ale natychmiast dostała siarczystego klapsa w pośladek. Zapiekło.
    
    - Pomóż mi i rozchyl pośladki dłońmi.
    
    Posłuchała. Jej ręce powędrowały za plecy. W tej pozycji jej ciało opierało się na kolanach i na twarzy, wciśniętej głęboko w poduszki sofy. Gdy rozchyliła dłońmi pośladki, nieznajomy bez ceregieli wcisnął fiuta w jej ciasną dupkę. Teraz cieszyła się, że był dobrze nawilżony, a ona rozluźniona, bo ból i tak był olbrzymi. Czuła, jak wciska się w nią cały, rozrywając pośladki, ale chcąc być dobrą suczką, jakiej się spodziewał, rozchyliła tylko pośladki bardziej.
    
    - Podoba Ci się, co?
    
    - Mhm - wyjęczała tylko spod poduszek.
    
    - Kiedy z Tobą skończę będziesz się już czuła jak wykorzystana szmata - mówiąc te słowa wysunął się odrobinę, ale zaraz naparł z całej siły, wbijając się na całą głębokość. Poczuła jego pałę aż w gardle - tak się jej przynajmniej wydawało. Wypinała się z całej ...
    ... siły i faktycznie czuła się jak szmata, która daje się pieprzyć w dowolny sposób, dowolnemu facetowi poznanemu przez internet. Co by na to powiedział jej chłopak? On nadal myśli, że jest grzeczną dziewczynką. A ona jest z nim tylko po to, żeby go zdradzać. Podniecało ją bycie suką. Zaczęło się od obciągania nieznajomym na dyskotekach, a teraz to. Obcy facet walił ją w dupę. Do tego kutasem tak grubym, że nigdy by nie pomyślała, że zmieści się w jej kakaowej dziurce. Ale zmieścił się i pieprzył ją z całych sił, a ona wypięta, z twarzą wciśniętą w poduszki poddawała się jego pchnięciom. Przez tą chwilę zamyślenia nie zauważyła, kiedy sięgnął gdzieś obok i wyciągnął kajdanki, które właśnie zatrzaskiwał na jej nadgarstkach. Miała teraz ręce spięte za plecami, ale nadal rozchylała pośladki, by umożliwić mu głębszą penetracje. Gdy miał ją już zupełnie podporządkowaną, usłyszała spod poduszek, które zsunęły się na jej głowę, jak rozmawia z kimś przez telefon.
    
    - Cześć Stary. Pamiętasz, że byłem Ci winien kasę za ostatnie spotkanie na piwko? No to mam coś, czym Ci to wynagrodzę i spłacę dług. Wpadnij do mnie. Mam tu jedną suczkę, która z pewnością Ci się spodoba. Wiem, że Twoja żona jest w domu, ale na godzinkę chyba się wyrwiesz? No. To czekam. Słysząc tą rozmowę, Nadia cały czas jęczała. Każde pchnięcie sprawiało jej rozkosz i przypominało o tym, jaką szmatą udało jej się stać. A teraz jeszcze ten jakiś kolega. Nieznajomy spłaci swoje długi dzięki temu, że udostępni ją koledze. ...