-
Moje kobiety cz. 3
Data: 13.01.2023, Kategorie: Sex grupowy Pierwszy raz Tabu, Autor: aandreas10
Leżę w wannie i myślę o tym wszystkim co się dziś wydarzyło i co jeszcze przeżyje moja żona. Fantazja podpowiada mi różne scenariusze i z tego całego podniecenia zaczynam zabawiać się swoim przyrodzeniem. Z przyjemnego letargu wyrywa mnie pukanie do drzwi łazienki. To dobija się moja kochana córka, spragniona informacji na temat dzisiejszej wieczornej eskapady. „ Może w końcu wyjdziesz” - dobiega zza drzwi. „ Już wychodzę, zrób mi coś do zjedzenia” - odparłem. Ubrany w szlafrok byłem już w pokoju, siadając wygodnie na kanapie. Córka usiadła przede mną na podłodze, po turecku i oznajmia ; „ no dawaj...Tatku, czekam”. Rozdziawiła usta i z zapartym tchem czekała na moją opowieść. Przegryzając przygotowaną kolację, zacząłem opowiadać ze szczegółami to co się wydarzyło. Opowiedziałem o teście jaki mama zdała celująco, o tym gdzie się to działo i kto nas obserwował. Doszedłem do wniosku, że skoro nasza córka sypia z nami, to i może wiedzieć o naszych najskrytszych marzeniach i fantazjach. Weszła do naszego „ kręgu wtajemniczenia, zaufania”, który od wielu lat mieliśmy razem z moją żoną. Teraz i smarkula należała do niego. Opowiadałem dalej o tym co tam się wydarzyło. O tym jak jej mama ładnie i seksownie wyglądała i o tym że jej sms przyszedł właśnie w momencie jak mama „zdawała egzamin”. Widać było, że czym więcej opowiadam, tym bardziej Milena się nakręca i zaczyna dotykać swoje ładne, młode piersi. Jej ubiór więcej odsłaniał niż ...
... zasłaniał. Wszystko praktycznie było widać przez przeźroczysto – koronkowy strój. Opowiadając i przyglądając się Milenie anie się obejrzałem a kutas postawił „ namiocik”. Szlafrok unosił się znacznie, czego nie omieszkała skomentować Milena. „Widzę Tato, że bardzo jesteś podniecony całą tą sytuacją”. - mówiąc to, patrzyła świecącymi oczami na mojego kutasa zakrytego szlafrokiem. „ TY ...widzę też już nieźle się nakręciłaś” - dopowiedziałem uśmiechając się do córki. „ Chciałabym być na miejscu mamy. Zobaczyć jak tram jest. Jakie dziewczyny tam pracują, jacy faceci tam przychodzą. I w ogóle...”- mówiła to z wyraźny podnieceniem i z wypiekami na twarzy. „ Dziecko, to są fantazje dojrzałej kobiety, Twojej mamy i to ona w kwiecie swojego wieku realizuje swoje bądź co bądź zboczone fantazje. Ty masz na to czas...myślę, że jesteś za młoda. I tak z mamą przekroczyliśmy rubikon i weszłaś do naszego kręgu zaufania. A nie powinno tak być. Ale skoro już tak się stało, to teraz wciągniemy Ciebie w nasze wyuzdane zabawy” - Mówiąc to patrzyłem na reakcję Mileny. Ona zaś nie przestawała się dotykać po piersiach i masować cipkę przez przeźroczyste , koronkowe stringi. „ Wiem Tato , wiem. My nie jesteśmy całkiem normalną rodzinką” - powiedziała uśmiechając się do mnie. Po tych słowach usiadła obok mnie na kanapie i powoli zaczęła ciągnąć na szlafrok, by w ten sposób odsłonić sterczącego kutasa. Pozwoliłem na to i czekałem na dalszy bieg... Gówniara bez najmniejszego ...