Słodka pani od fizyki
Data: 15.01.2023,
Kategorie:
Anal
Humor,
Autor: PanRuchalski
... się poddawać. Korzystając z okazji szybko podszedłem do drzwi i przekręciłem kluczyk w zamku. Rzuciłem też okiem po kątach, czy nie ma kamer. Nie było. I wtedy wiedziałem, że mogę pójść na całość. Ruszyłem w jej stronę rozpinając rozporek, odchyliłem gacie i uwolniłem swojego kutasa na razie nie ściągając spodni, by w razie czego móc szybko go schować. Jednak nie spodziewałem się, by było to potrzebne, bo czułem, że Ania jest również podniecona tą sytuacją do granic możliwości.
Chwyciłem w dłonie moją średniej wielkości knagę i chwilę pomasowałem, szykując mojego przyjaciela do działania. Nie potrzebował pomocy, bo był twardy jak diament i gotowy do zabawy. Wtedy powiedziałem:
- No to teraz zaczniemy prawdziwe konsultacje. Tylko tym razem z anatomii – zaśmiałem się, chwyciłem panią od fizyki za ramiona i poleciłem klęknąć przede mną.
- Nie możesz! Ubierz się i wyjdź stąd, jeśli chodzi ci tylko o zaliczenie przedmiotu to ci je dam nawet bez popra… - w połowie zdania przerwałem jej pakując penisa głęboko do jej gardła. Wyrwał mi się okrzyk zadowolenia i zacząłem posuwać ją w ten sposób. Nie chciałem jednak by się krztusiła, bo była zbyt słodka na to, więc tym razem robiłem facefucka płycej, jednak dalej był on wielce satysfakcjonujący. Mieć tak dominującą pozycję nad osobą która dominowała wcześniej jako nauczyciel sprawiła, że nie mogłem długo wytrzymać. Rżnąłem ją w usta jeszcze trochę, po czym wyjąłem mokrego od śliny kutasa i ręką skończyłem, oblewając jej uroczą ...
... twarzyczkę wielkimi połaciami nasienia. Sam się zdziwiłem ile tego było, ale może to dlatego, że od ponad tygodnia byłem na nofapie.
Jej lekko piegowata buzia była teraz dokładnie pokryta moja spermą. Przez to trochę rozmazał jej się makijaż i nabrała teraz wyglądu zadziornej, małej suczki, która chciała być dobrze zerżnięta przez swojego pana. Bardzo dobrze. Kara musi być za gnębienie biednych studentów, którzy wypruwają sobie żyły by zdać, a cały wysiłek idzie jak krew w piach. Rzuciłem jej chusteczkę i kazałem się wytrzeć, bo oczywiście nie był to koniec, a nie mogła być ciągle pokryta owocem mojego finiszu. W dodatku miała trochę spermy we włosach, co również nie napawało mnie smakiem. Podeszła do mnie, jednak nie wytarła się dokładnie i musiałem poprawić. Przed tym jednak jeszcze pobłądziłem penisem po jej twarzy, rozmazując resztki mojego nasienia i rozkoszując się tym widokiem. W końcu wytarłem pozostałą spermę z jej włosów i twarzy.
- Rozbieraj się. Do naga! – rozkazałem, a ona jak potulna owieczka wykonała moje polecenie, bo już chyba zrozumiała, kto tutaj teraz rządzi. W tym czasie również przystąpiłem do rozbierania się, i gdy już zrzuciłem z siebie swoje ciuchy, obserwowałem jak Ania powoli ściąga z siebie sukienkę. Miała pod nią ładną, białą bieliznę, która podkreślała jej małe, lecz zaokrąglone piersi i kształtny tyłek. Lecz to już chciałem ściągnąć z niej sam. Podszedłem więc, i rozpiąłem jej stanik (co nie było takim prostym zadaniem). Gdy już się z tym ...