1. Numerek z przyjaciółką z dawnych lat


    Data: 08.02.2023, Kategorie: Anal Hardcore, Autor: rahtolusonet

    ... łapczywiej ssać mojego kutasa. Było mi błogo, odpływałem, a Kaśka wciąż klęcząc przede mną w cudowny sposób, pieściła mojego kutasa swoimi olbrzymi ustami. Po kilku chwilach wystrzeliłem (o poranku pierwszy raz zawsze dochodzę bardzo szybko), Kasia szybko dokładnie przywarła ustami do mojego krocza, widać że nie chciała uronić ani kropelki, z mojego drogocennego napoju. Nie wszystko zmieściło się od razu w j ustach, na jej wargach pojawiła się biała maź, więc Kasia odchyliła się, najpierw przełknęła wszystko co miała w ustach, potem oblizała swoje wargi, po czym dokładnie wyczyściła mego członka. Było mi bosko. Gdy skończyła powiedziała:
    
    - Teraz Ty!
    
    Po czym zadarła do góry swoją spódniczkę, prawą nogę podniosła wysoko i oparła o blat jednej z kuchennych półek. Objęła moją głowę rękami i delikatnie skierowała mnie w kierunku swojego krocza. Uklęknąłem przed nią, ujrzałem jej cudowną, lekko zarośniętą cipkę. Najpierw delikatnie ją pocałowałem, po chwili lekko przygryzłem jedną z jej warg sromowych. Kasia cicho jęknęła, od razu jej się spodobało, więc podgryzłem ją po raz kolejny. Po chwili ręką rozchyliłem jej cipkę i zobaczyłem jej cudowne wnętrze. Polizałem swój palec wskazujący w lewej ręce i delikatnie wsunąłem do jej cipki. Kilkukrotnie wykonałem w niej posuwisty ruch palcem, imitując stosunek seksualny, po czym go wyciągnąłem, podniosłem rękę do góry z wystawionym palcem, a Kasia dokładnie zlizała wszystkie soki, które w tym krótkim czasie zdążyły się na nim ...
    ... znaleźć. W końcu przywarłem ustami do jej cipki, najpierw delikatnie i powoli zacząłem kręcić językiem "ósemki" w okolicach jej łechtaczki. Po chwili znów ja podgryzłem, po czym zacząłem szybko i gwałtownie pieścić, lizać, raz jej łechtaczkę, raz głębsze partie jej cipki. Kaśka jęczała z zachwytu. Gdy po raz kolejny zacząłem lizać jej łechtaczkę, włożyłem dwa palce w głąb jej cipki i zacząłem szybko nimi posuwać. Kaśka jęczała coraz głośniej, po chwili poczułem jak gwałtownie wypływają wszystkie jej soki na moją twarz. Starałem się wyłapać wszystko, dokładnie tak jak ona zrobiła to z moim członkiem. Gdy jej cipka była względnie wyczyszczona, Kasia uklęknęła obok mnie, wsunęła mi język do ust i zaczęła zasysać swoje własne soki ze mnie. Gdy skończyła powiedziała, że idzie odświeżyć się pod prysznic. Moje odczucia wtedy były rozdarte, z jednej strony zrobiła mi najlepszego loda jakiego kiedykolwiek miałem, a ja też nieźle się spisałem podczas robienia tej minetki, z d**giej, nadal nie spenetrowałem Kaśki, mimo że marzyłem o tym od lat. Postanowiłem że tak się to nie może zakończyć. Gdy usłyszałem, że odkręciła wodę pod prysznicem wszedłem do łazienki (nie zamknęła drzwi, chyba liczyła na to, że przyjdę) i odsunąłem jedno skrzydło od kabiny prysznicowej. Ukazała mi się Kasia w całej swej okazałości, cipkę już co prawda widziałem, ale jej cycuszki, bez tej delikatnej bluzeczki prezentowały się fantastycznie, nawet lepiej niż je sobie wyobrażałem. Miała jędrne, krągłe cycuszki, a jej ...