1. Cheat weekend part 1


    Data: 12.02.2023, Kategorie: Fetysz Autor: Tom7

    ... miseczki, nie mogąc się powstrzymać połknąłem wszystko, gdy ostatnia porcja spłynęła do mojego gardła, z mojego kutasa strzelił strumień mojej spermy i spłynął po zasłonie. Kutas zniknął.Była 20:55Nie było czasu się ogarnąć bo w drzwiach już stał następny gość. Równo o 21 dostałem kolejnego kutasa, był bardzo gruby ale najkrótszy jak dotąd, 15 cm.Szeroko otwierając usta starałem się zadowolić go najlepiej jak umiałem. Był to mój trzeci kutas w życiu, wtedy niespodziewanie doszedł, zaczął tryskać spermą gdy robiłem głębokie gardło, wtedy poczułem że ręka gościa przez zasłonę dociska moją głowę a kutas tłoczy kolejne i kolejne i kolejne porcje spermy, musiał oszczędzać z tydzień. I znowu wszystko połknąłem.Gdy skończył opadłem i krztusiłem się chwilę. Facet szybko wyszedł. Była 21.15. następny gość dopiero o 22.00 odsunąłem zasłonę. Ogarnąłem wszystko i wróciłem za nią nim wybiła 22.00Gość z 22.00 był mulatem. Jego penis był ciemny a jaja wisiały prowokacyjnie. Dla niego miałem zaplanowaną całą godzinę.Z otworu wyłonił się już kutas, na wpół wzwiedziony. Od razu zacząłem go ssać i okazał się największy. Miał 19 cm i był gruby u nasady a wąski u żołędzi. Tak jak zaplanowałem. Gdy stał już gotowy, nałożyłem na niego prezerwatywę.Posmarowałem duża ilością lubrykantu i wstałem. Wypięta dupa ...
    ... czekała na swojego pierwszego kutasa, nie na dildo w łazience na ścianie.Chwyciłem go w dłoń i nakierowałem na swój ciasny tyłek.Znając uczucie z niezliczonych aukcji z dildo szybko wpuściłem go, rozluźniając ciasny zwieracz.Był większy i dłuższy niż dildo.Zaczął się delikatnie ruszać w przód i w tył, po kilku pchnięciach przyspieszył, chwilę później posuwał mnie mocno i miarowo. Czułem jak jego główka drażni moja prostatę i chwilę potem doszedłem spuszczając się drugi raz, bez nawet dotykania swojego penisa.Gość tez doszedł.Odwróciłem się i zdjąłem gumkę. Mój tyłek był czysty, przez cały dzień nic nie jadłem i zrobiłem trzy lewatywy. Spermy było mnóstwo, zebrała się lekko spieniona na końcu gumki. Następny gość będzie dopiero o 23.30 więc miałem ponad godzinę. Spojrzałem na kutasa w dziurze ale ten nie cofał się. Wtedy usłyszałem cichy głos ,, jeszcze raz"Ukląkłem i lekko zwiotczałego kutasa wziąłem w usta. Zmieścił się cały. Język wysunąłem pod napletek i czułem wyraźny smak spermy. Chwilę później zaczął rosnąć w moich ustach schodząc w dół do gardła.Doszedł po 20 minutach, byłem zmęczony i szczęka mnie bolała ale czułem ogromną satysfakcję i pozwoliłem sobie połknąć wszystko.W końcu wyszedł.Następny gość miał być za mniej niż godzinę. A w sumie to goście.Ciąg dalszy nastąpi, jeśli chcecie. 
«12»