-
Cuckold
Data: 17.02.2023, Kategorie: Dojrzałe Fetysz Sex grupowy Autor: sexyMILFpl
... wszystko porozrzucane. Jej kieliszek ze szminka był przewrócony przy ścianie. Jego w połowie wypity obok. Jej sukienka i majtki wymięte na łóżku jakby zdjęte w pospiechu. Żona leżała na plecach na środku z lubieżnie rozstawionymi nogami. Obok leżał wibrator, który żona właśnie zauważyła i wdziała do ręki. Pomyślałem ale tu się działo. - Kochanie dokończ czyszczenie. Uśmiechnęła się widać było, ze jest w dobrym humorze. Ja zlizywałem spermę z jej nóg a ona pieściła się w środku wibratorem. Kiedy skończyłem zacząłem pieścić jej łechtaczkę. Żona rozmarżona zaczęła mruczeć. - Weź sobie niegrzeczna mężatkę. - Jak smakuje ci mój zakazany owoc. - Żeby mój mąż tak umiał. - Ale jesteś wielki zaraz dojdę. Doszła dość szybko a mnie podniecało, że myślała o innym. Wyjęła wibrator. - Ssij go. Wykonałem rozkaz. - Kto wie może kiedyś dołączysz do nas w ten sposób? Przygotujesz żonkę a potem jego. Nie ja chce go przegotować. Wiem może wyczyścisz jego i mnie. Chcesz wejść w żonkę? Przygotuj się. Wszedłem miedzy jej nogi i wycelowałem członkiem w jej dziurkę. Czekałem u jej wejścia. Ale super nie mogłem się doczekać. - Chciałbyś wejść? - Pewnie daj mi proszę. - Mam dla ciebie zła wiadomość. Rafał chce mieć dziurkę na wyłączność. Załóż mi moje majteczki. O nie. Zawahałem się. Może by wziąć ja silą? Popatrzyłem na nią i wyglądało ze dałbym rade. Jednak wystraszyłem się. Zresztą uwielbiałem jak mi odmawiała tylko, ze wtedy chciałem ja jeszcze ...
... bardziej. Wziąłem głębszy oddech i wycofałem się. Założyłem jej majteczki i zakrywając jej łono myślałem ze zakazany owoc smakuje najlepiej. - Na czym skończyliśmy. Aha. Dla uczczenia dzisiejszego aktu – świetnego aktu. Pozwolę ci dziś skończyć pełnym orgazmem. Gdzie chciałbyś skończyć skoro nie możesz we mnie? Uff co za emocje. Skoro specjalna okazja to spróbowałem. - Najchętniej na twoja twarz. - Ale się zagalopowałeś. Zrobimy tak, wróć na poprzednia pozycje. Wykonałem. Mój członek odgradzała tylko cienka warstwa materiału od jej dziurki. - Stamtąd spróbujesz trysnąć na moja twarz. Jeśli wystarczająco cię trzymałam w czystości powinieneś dać rade. Jeśli rzeczywiście tak się w tobie „przelewa” jak to mówisz. Jeśli nie dosięgniesz, by spełnić swoje marzenie będziesz musiał mnie prosić o więcej czasu czystości. Uśmiechnęła się. Dodatkowo zliżesz swój towar tak byś więcej miał na następny raz. Co ty na to? - Dobrze. Uff - Jeszcze nie. Ledwo maglem wytrzymać. - Żeby było ciekawiej musisz trafić tutaj a ja muszę poczuć twój smak. żona otworzyła usta i oblizała górna wargę językiem. - No mężu pokaz na co cię stać. Chce być dumna z mojej tresury. Daj mi ja. Spuść mi się do buzi. Czekam. Patrzyła mi prosto w oczy. Poczułem jak wszystko się we mnie zbiera. Tak będę miał orgazm! Tak rzadko się to dzieje i teraz będzie. Strzeliłem daleko ale za bardzo na lewo. Poprawiłem się i następna struga przedziela zonie policzek i kącik ust. żona nadal na mnie ...