1. Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie


    Data: 23.02.2023, Kategorie: Sex grupowy Hardcore, Tabu, Autor: AgaFM

    ... nad tobą przy biurku i możesz zajrzeć w ten cudowny dekolcik.....
    
    - Hohoh, widzę, że miałeś szczęście to zobaczyć....
    
    - Ano.... –„i nie tylko” – dodał w myślach. Kolega Darek nie miał pojęcia, że Paweł nie tylko widział dekolt Moniki. Widział cały jej biust, dotykał go, pieścił. Niestety nie mógł się tym faktem z nim podzielić.
    
    - Heh....powiem ci, że nawet gdyby była moją siostrą czy kuzynką to i tak chciałbym ją przelecieć.... – zwierzył się Darek.
    
    - Hahahah, no kuzynkę to jeszcze rozumiem....ale siostrę?
    
    - No a jak.....taka siostrzyczka warta byłaby tego, żeby z nią zgrzeszyć. A ja grzeszyłbym z nią co noc.
    
    - Hahahah co ty gadasz świrze.....sióstr się nie pierdoli, choćby były nie wiem jak zajebiste.
    
    - A niby czemu nie? Siostra to też kobieta....a jeszcze jakby sama chciała, to dlaczego nie?
    
    - Masz siostrę jakąś?
    
    - No mam.....
    
    - I co? Wyruchałbyś ją?
    
    - Pewnie....gdyby tylko sama tego chciała...
    
    - No to ją zapytaj...
    
    - No właśnie o to chodzi, żeby to ona sama do mnie przyszła.....jak przyjdzie to z chęcią spełnię jej życzenie...
    
    - Ja pierdole.....ale ty masz nagar....
    
    - No co....jeśli chodzi o seks to nie mam żadnych uprzedzeń.
    
    - Właśnie widzę....
    
    - Sam powiedziałeś, że zerżnąłbyś kuzynkę gdyby była chętna....
    
    - No dobra....kuzynka to nie siostra....
    
    - Ale prawie....cipa to cipa....siostry czy kuzynki.....ważne, żeby była ciasna i wilgotna.
    
    - Heheh....no w sumie racja – „Taką właśnie ma Monika” – dodał w myślach. ...
    ... To było dopiero coś, wiedzieć co ma w majtkach Monia. Znać uczucie które towarzyszy wkładaniu kutasa w jej rozgrzaną pochwę.
    
    - Ciekawe jaką ona ma.....
    
    - Kto? Monika?
    
    - Nom....każdy się chyba tu nad tym zastanawia....ciekawe czy jej mężulek spisuje się w łóżku jak należy...
    
    - Któż to wie.... – odrzekł Paweł. On wiedział. Strasznie korciło go by pochwalić się koledze swoimi dokonaniami. Wiedział jednak, że wieść rozeszłaby się momentalnie i wszyscy dowiedzieliby się, że się pieprzyli. Monika by go chyba zamordowała. Jasno dała mu do zrozumienia, że nic nie może się wydać bo jego życie zmieni się w piekło.
    
    - Dobra.....lecę, też mam jeszcze trochę roboty....a tak mi się nie chce, że chuj.
    
    - Hah, mi tak samo.....te faktury już mnie tak wkurwiają, że nie masz pojęcia....
    
    - Nie dziwota....dobra to na razie..... – i Darek wyszedł z biura Pawła.
    
    Czas mijał i powoli dochodziła trzecia. Paweł jak i Monika nie mogli się doczekać
    
    kiedy w końcu wszyscy wyjdą z firmy i zostaną tylko we dwójkę. Często się zdarzało, że w pracy ktoś zostawał po godzinach, żeby wyrobić się z robotą. Gdy w końcu szef opuścił swoje biuro i pożegnał się z Moniką ta odetchnęła z ulgą bowiem mogła zacząć wprowadzać w życie swój plan. W ciągu kolejnych piętnastu minut reszta pracowników również opuszczało już firmę aż w końcu tylko Monika i Paweł zostali sami.
    
    Monice serce waliło jak szalone ponieważ doskonale wiedziała na co miała ochotę. Chciała się pieprzyć....pieprzyć się z Pawłem, ...
«12...242526...90»