Spacer do lasu
Data: 23.09.2019,
Kategorie:
Romantyczne
Autor: AG
Planowali to już dość długo. Mieli za sobą wiele doświadczeń, jednak to miało być nieco inne. Zdarzył im się seks w plenerze. Teraz chcieli spróbować w lesie. Znali pewną polankę, gdzie mogli spokojnie położyć się i zając sobą.Zabrali ze sobą koc i udali na spacer. Ona w spódniczce i bluzce, on w spodniach jeansowych i luźnym t-shircie.Nie przepadali za bielizną, chyba że erotyczną.Kiedy szli na upatrzone miejsce mięli kilka zakochanych par spacerujących w ich wybranej okolicy. Z jednej strony ich to stresowało, z drugiej był to podniecający stres.Po jakimś czasie dotarli na wybraną polanę zaczęli się po niej rozglądać szukając dobrego miejsca na zrealizowanie swoich planów. Ona była nieco bardziej skryta, jemu obnażanie się nie przeszkadzało, dla tego to ona wybrała miejsce na igraszki. Chciała mieć miękko pod kolanami, bo była pewna, że dziś wypnie swoją wyćwiczoną dupkę. Rozłożyła koc na mchu nieco z brzegu polanki. Pochyliła się odkładając na koc telefon, ale tak na prawdę chciała pokazać swojemu panu ogoloną cipkę.Nie musiała czekać długo na jego reakcje, gdyż ten docisnął do jej szparki swojego sterczącego kutasa, jeszcze zakrytego spodniami. Złapał ją za cycki, wyprostował i gwałtownie obrócił w swoim kierunku. Ich usta się złączyły, zaczęli się namiętnie całować obściskując po miejscach zarezerwowanych tylko dla nich na wzajem.Tak bardzo nie mógł się jej doczekać, że zdjął z niej bluzkę i odrzucił na bok, przypadkiem bluzka poleciała dość daleko, a może to nie był ...
... przypadek? Jednak w tej chwili poczuła jak jej cipka robi się wilgotna i zupełnie jej to nie przeszkadzało. Zaczął gładzić jej jędrne piersi, a język z ust przeszedł na szyję, dekolt, i każdy z sutków. Poślinił je dokładnie, a te przy pierwszym delikatnym powiewie wiatru stanęły, jak jego kutas.Ona nie chcąc być dłużna i znając upodobania swojego pana sprawnym ruchem zdjęła z niego koszulkę, zsunęła spodnie i niemal połknęła jego ogromnego fiuta. Lizała go powoli nie zapominając o żadnej jego części, dokładnie zajmując się także jajkami. W między czasie zsunęła z siebie spódniczkę. Liczyła się już dla niej jedynie przyjemność na łonie natury.Położyła się na plecach szeroko rozłożyła nogi, nie musiała nic mówić, wiedziała że ten widok jest dla niego wystarczającą zachętą. Klęknął między jej nogami i delikatnie językiem zaczął lizać gładziutką cipkę, kiedy ta zaczęła się otwierać włożył w nią język kilka razy pod rząd.Następnie wszedł w nią bardzo wilgotną, głęboko, ale jednocześnie delikatnie. Pierwsze kilka ruchów miało na celu przyzwyczajenie jej szparki do fiuta, po czym zaczął ją bzykać coraz szybciej. Na początku próbowała opanować jęczenie pamiętając, że jest na polanie, ale po chwili już nie była w stanie.Zaczęła szczytować w momencie kiedy on drażnił jej sutki nie przerywając miarowej penetracji. Znali się na tyle dobrze, że wystarczyło jedno mgliste spojrzenie, aby zrobił przerwę pozwalającą jej podnieść się z koca i mocno wypiąć. Wszedł równie mocno przyciskając swoje ...