-
Nie chcę spać
Data: 14.03.2023, Kategorie: Lesbijki Autor: Chelm
... bo nie mogę patrzeć na twój seksowny tyłek. Kasia nakryła się kołderką i rzekła: - Dobranoc! Magda odgarnęła włosy z twarzy i pomyślała o tym co się stało. Po chwili odezwała się do próbującej zasnąć blondynki. - Kasiu ,przepraszam. Nie chciałam Ciebie urazić. - Nie uraziłaś mnie, ale czuje się jak przedmiot. Liczy się tylko to co ty czujesz. Odwróciła się i położyła się na plecach. - Kasiu, ja uwielbiam się z tobą pieścić. Ostatni raz tak mocne uczucie do damskiej dupy czułam w klasie maturalnej. To było szalone uczucie. Uwielbiałam ją. Była wrażliwa, delikatna i urocza. Poznałyśmy się na turnieju siatkarskim w mojej szkole. Ona była wówczas w pierwszej klasie tyle, że była z innego liceum. Pierwszy raz ujrzałam ją gdy wraz ze swoją drużyną rozgrzewała się przed początkiem rozgrywek. Od razu zwróciłam na nią uwagę. Wyglądała jak łabędź wśród kaczek. Miała cudowne, duże, błękitne oczy, malutki lekko zadarty nosek i ostro zarysowane małe usteczka. Włosy upięte w kucyk ukazywały malutkie uszy. Od razu chciałam ją poznać bliżej. Przez niemal całe rozgrywki bacznie ją obserwowałam. Wyobrażałam jak wygląda pod strojem sportowym. Moja koleżanka z drużyny, która zresztą wprowadziła mnie do świata pt. być z kobietą. Było to gdy byłyśmy w pierwszej klasie w ogólniaku. Zrobiłyśmy to po treningu siatkówki w szatni. Było szybko, ale ekscytująco. Moja rola ograniczyła się do całowania, z początku, później ją zmacałam. Ona natomiast zrobiła mi wspaniałą palcówę. To był mój debiut. ...
... Wracając do tematu. To ona zwróciła uwagę na to co się ze mną dzieje. Byłam wówczas związana z chłopakiem z mojej szkoły. Musiałam być ostrożna. W trakcie turnieju nie wytrzymałam, pół godziny przed moim wyjściem na parkiet chwyciłam swoją ex za rękę i zaciągnęłam do łazienki dla nauczycieli. Nie protestowała. W łazience usiadłam na szafeczce stojącej w kącie, zdjęłam dół od stroju. Był mokry od mych soków i rozkazałam, by tak jak kiedyś zrobiła mi dobrze swoim języczkiem. Podeszła do mnie i poprosiła bym ją pocałowała. Wsadziłam jej do ust język, zaczęłyśmy się namiętnie całować. Brała mnie łapczywie. Nagle poczułam jej dłoń na mym łonie. Sama bawiąc się jej piersiami. Były nieduże ale bardzo kształtne. Każdy zwracał na nie uwagę - choć była zadeklarowaną lesbą. Uklękła przede mną, uśmiechnęła się i zabrała się do roboty. Jej ruchy były idealne. Doskonale wiedziała czego od niej oczekuję. Znała mnie przecież doskonale. Spijała moje soki bardzo łapczywie. Lizała delikatnie mą cipkę. Drażniła guziczek. Ogarniała mnie coraz większa fala podniecenia. Zaczęłam jęczeć. Była cudowna. Nagle rozkosz sięgnęła zenitu i dostałam orgazmu. Wygięłam się w łuk i krzyknęłam. Odciągnęłam ją od siebie i podziękowałam jej za pomoc. Dopadła moje wargi. Pocałowała mnie namiętnie i zapytała o mój nowy obiekt westchnień. Wróciłyśmy na salę akurat moja drużyna wychodziła na parkiet stoczyć pojedynek. Gdy stanęłam na boisku spojrzałam na przeciwniczki. Była wśród nich ona. Spojrzała na mnie i się ...