Lokator
Data: 25.03.2023,
Kategorie:
Hardcore,
Laski
Oral
Wytryski
Autor: prostitute
Odkąd zakończyłam układ z Robertem, zaczęłam bardziej skupiać się na sobie. Pierwsze poleciały z szafy stare ubrania, potem niepotrzebne pamiątki. Moja współlokatorka zrezygnowała z wynajmu i szukałam odpowiedniej dziewczyny do mieszkania. Wtedy pamiętam zjawił się mój brat, który bywał gościem w domu i oznajmił mi że ma kogoś na pokój. Mój entuzjazm po chwili przerodził się w zdziwienie kiedy ten powiedział mi że jest to jego kolega, który pracuje w korporacji. Rodzice kiedy rok wcześniej kazali wynająć, woleli by ich córka mieszkała z dziewczyną a nie z jakimś obcym facetem. Jednak mój brat, uparł się, do tego cena była dobra, zarzekał się że to ułożony chłopak. Pozostawali tylko rodzice do przekonania, co bardzo szybko jednym telefonem z nimi załatwił. Od września miał się wprowadzić nowy lokator.
I tak tez się stało. Przy wprowadzaniu lokatora nie było mnie, nie pamiętam co i gdzie wtedy byłam, wróciłam dopiero pod koniec września, bo już zaczynał się trzeci rok akademicki. Lokator miał na imię Michał, miał wtedy 27 lat i pracował w korporacji. Ciemny blondyn z niewielką brodą, o szerokich ramionach był bardzo miły. Jednak miał jeden mankament a może i zaletę, po domu chodził w samych bokserkach albo krótkich spodenkach. Nie mogłam wtedy narzekać bo jego ciało było wyrzeźbione jak trzeba do tego było przykryte lekko futerkiem co wyglądało bardzo męsko. Jednakże chciałam odpocząć od facetów. A tu takie widoki nie pozwalały mi się skupiać.
Pewnego dnia robiłam pranie ...
... i nawinęły mi się pod rękę jego bokserki. Popatrzyłam w stronę drzwi do łazienki czy nie są otwarte i wyciągnęłam je z kosza na brudną bieliznę. Bokserki jak bokserki ale z przodu były tak wypchane że od razu moja fantazja ruszyła. Jednak dalej próbowałam się powstrzymywać.
Październik zaczął się od wstawania zaraz po 5, Michał wstawał o 5.45 więc miałam dużo czasu na poranną toaletę. Jednak zanim zawsze wyszłam z domu mogłam kątem oka obserwować codzienny poranny jego maszt w majtkach. Kiedy wracał z pracy a ja już byłam w domu, to widok jego w koszuli sprawiał we mnie uczucie gorąca. Michał chodził codziennie na siłownię, odżywiał się zdrowo.
Zanim się jednak wprowadził, wujek zamontował mi zamek w drzwiach do pokoju aby czasem nie wszedł.
Pewnego dnia, nie pamiętam dokładnie co to był za dzień, pamiętam jednak to że miałam do 19 zajęcia i wróciłam późno do domu. Kiedy weszłam do domu Michał mnie nie słyszał ponieważ był w łazience. I nic nie było by w tym dziwnego, gdyby nie fakt że drzwi od łazienki były otwarte i widać było Michała biorącego prysznic. No nie oparłam się ciekawości i jak szpieg podeszłam do futryny i zaczęłam się wychylać. Mokre umięśnione ciało robiło duże wrażenie jednak mój wzrok powędrował niżej i ujrzałam grubego i dosyć sporego penisa. Michał w tym czasie się odwrócił a ja jak na filmach szybko uciekłam do pokoju. Nie wiem co się później stało, ale jedno wiem nie mogłam ochłonąć.
W weekend uczyłam się już do czegoś, mało co wychodziłam z ...