1. Agnieszka


    Data: 26.03.2023, Kategorie: Hardcore, Oral Wytryski Autor: janeczeksan

    ... rozkoszy, ale i jej biorczynią, chyba wiesz, o czym mówię, co mam na myśli, prawda?
    
    Przysunąłem się do Agnieszki, objąłem ramieniem, drugą ręką podniosłem jej głowę i pocałowałem w usta. Zwinny języczek zaczął wyczyniać harce w mej buzi, na kroczu poczułem przesuwającą się dłoń. Mała, ciepła rączka wsunęła się za gumkę dresów i objęła budzącego się kutasa.
    
    Nie wierzę, on naprawdę jest taki duży?
    
    Nie, nie jest taki. Teraz leży sobie sennie, postaraj się, to jeszcze urośnie. Tylko staraj się dość delikatnie, jest bardzo wrażliwy.
    
    Już rośnie, ale on piękny – klęczała na podłodze przypatrując się memu chujowi trzymanemu w dłoni – ale gigant – zachwycała się. - Jak taki kawał można wpychać w bezbronną cipeczkę!
    
    Nie gadaj, tylko ssij! - złapałem Agnieszkę za głowę i skierowałem jej usta na mą spragnioną pieszczot pałę. Dobrze, że zdążyłem się drugi raz wykąpać!
    
    A to, czy i jak można za chwilę będziesz miała okazję się przekonać!
    
    Agnieszka ssała kutasa, pobudzała go rękoma, drażniła zwisające jaja. Widać było, że wbrew temu, co mówiła o sobie i seksie nie ma w tym wielkiej wprawy, ale ta nieporadność podobała mi się. W końcu wstałem, podniosłem dziewczynę, pomogłem jej pozbyć się ciuchów. Tak jak myślałem – bardzo okrągła, ale nie gruba; taka apetyczna dziewucha do wyruchania. Położyłem ją na kanapę, rozchyliłem pulchne uda, zanurkowałem z jęzorem do jej cipy. Też musiała się niedawno kąpać, bo bardzo ładnie pachniała. Wylizałem słodką pizdeczkę, próbowałem ...
    ... wsunąć palec w dupę, ale nie dało się, uciekała z biodrami. Obszedłem kanapę za oparcie, przyciągnąłem laskę do siebie, posadziłem na to oparcie, zwarliśmy się w pocałunku. Przytrzymałem Agę za uda, popchnąłem do tyłu, tak, że łopatkami leżała na miejscu do siedzenia, mając dupsko wysoko na oparciu, wypinała w moją stronę ładną, różową bułeczkę pipki. Cóż było robić, musiałem się w niej znaleźć. Splunąłem na kutasa i wsadziłem w cipę. Zacząłem ją szybko ruchać, nie zważając na jęki i krzyki dziewczyny. Kilkanaście sekund później miała pierwszy orgazm, musiałem mocno trzymać, żeby nie zjechała w dół kanapy. Wystarczyło kilka ruchów w jej ciągle napalonej pipie i znowu doszła. W tej pozycji miała jeszcze jeden odlot, w którym niemal straciła przytomność, tyle krwi spłynęło jej do głowy... Próbowałem dobrać się do dupki, ale nie dała sobie nic wsadzić. Kotłowaliśmy się jeszcze jakąś godzinę, w czasie której wchodziłem w jej pizdę jak w masło, w czasie której bezskutecznie próbowała kilka razy wsadzić w gardło całego mego kutasa. Zlewałem się w nią, kiedy robiła mi loda, albo zalewałem brzuch i cycki, kiedy tryskałem na zewnątrz. Odpoczywaliśmy kilka minut między kolejnymi numerkami, ale nie przestawaliśmy pieścić się, całować, lizać... Znowu próba dostania się do pulchnego dupska nie powiodła się...
    
    Odprowadziłem Agę na jej kwaterę, na pożegnanie daliśmy sobie namiętnego całusa. Nie wytrzymała i jeszcze w bramie swego bloku pociągnęła mi dziarsko pałę, połykając wszystko, co w ...