-
Karolina i Rafał - Jak uwieść…
Data: 26.03.2023, Kategorie: rodzina, Incest rodzice, Autor: AgaFM
... Zaczęła masować go przez bokserki, czując jego twardość i grubość. - No no no... ale ma tata sprzęcior... – odrzekła z szerokim uśmiechem. – Moja cipeczka będzie bardzo zadowolona goszcząc go w sobie... – po tych słowach spuściła tacie bokserki do kostek a kutas który z nich wyskoczył uderzył ją z impetem w twarz... – ała heheh... dostałam chujem w twarz od taty hihihi... – zażartowała po czym wzięła go w rękę i podobnie jak ojciec wcześniej postąpił z jej piersiami tak teraz ona mocno go ścisnęła, aż wyszły na nim wszystkie żyły. Kutas ojca okazał się być bardzo okazały, był gruby i zaokrąglony na kształt banana unoszącego się do góry. Dokładnie tak jak Karolina lubiła. - Myślisz, że mama nie będzie miała nic przeciwko temu? - Nie... pewnie sama właśnie ujeżdża Rafała... założę się, że jesteśmy daleko w tyle za nimi... trzeba to nadrobić... – po tych słowach Karolina otworzyła szeroko usta i wepchnęła w nie sobie ojcowskiego kutasa. Pominęła wszelkie ceregiele i od razu zaczęła go ostro ssać. Zbyt długo na to czekała by teraz zabierać się do niego powoli. Wpychała go sobie do oporu, dławiąc się i krztusząc. Wszędzie ciągnęła się jej ślina którą wypluwała ojcu na kutasa czy sobie na cycki, albo i na podłogę. - Ohhh... córeczko... nie miałem pojęcia, że tak dobrze ssiesz kutasa... - Dla tatusia wszystko co najlepsze... - Wszystkie kutasy tak pięknie obciągasz? - Tylko twojego tato... tylko ty zasługujesz na takie obciąganie... no i może Rafał... - Jak ...
... to... to swojemu bratu też obciągasz? - Heh... kilka razy mi się zdarzyło... byłam ciekawa co tam trzyma w spodenkach... no a jak już zobaczyłam no to musiałam spróbować... - Ahaa... no to teraz rozumiem... zaliczyłaś już braciszka i teraz brakował ci tylko tatuś do kolekcji... - Coś w tym stylu... ale to przecież tata przyszedł do mnie a nie ja do taty... - Racja... ale mogłaś przecież zaprotestować... tymczasem ty sobie tylko leżałaś i patrzyłaś jak cię atakuję... nawet jak ci cycki odsłoniłem nic nie zrobiłaś... - Bo chciałam, żeby je tata zobaczył... – oznajmiła córka. - Brat też cię widział nago? - Hah! Żeby tylko... – odrzekła kończąc ssanie tacie kutasa i położyła się na plecach na skraju łóżka. Rozłożyła szeroko i uniosła swoje szczuplutkie nóżki tak by ojciec mógł sobie dokładnie obejrzeć jej wygoloną cipkę. Rękoma rozchyliła wargi sromowe odsłaniając wejście do swojej różowiutkiej jaskini. Widok zapierał dech w piersi ojca. - Ahhhh córuś... – westchnął ojciec na widok poczynań Karoliny. Czekała ona tylko by w końcu wszedł w nią swoim kutasem – Naprawdę chcesz, żebym go tam wsadził? - Aż po same jądra tato... aż po same jądra... – odrzekła zniecierpliwiona. Po chwili tata podszedł bliżej i zgiął nieco nogi w kolanach tak by jego kutas zrównał się z jej muszelką. Zaczął od smyrania jej po powierzchni mocząc go jednocześnie całego w jej sokach. Wyobrażając sobie tę scenę Karolina o mały włos doprowadziła się do orgazmu. Zwolniła troszkę ...