Karolina i Rafał - Jak uwieść…
Data: 26.03.2023,
Kategorie:
rodzina,
Incest
rodzice,
Autor: AgaFM
... dobrze... będzie mi się przynajmniej łatwiej wchodziło... – a po chwili dodał – leć do domu, wyszoruj ją porządnie... a jak przyjdę to zanim w ciebie wejdę wyliżę ci ją od góry do dołu...
- Myślałam raczej, że wykąpiemy się razem... – odrzekła Karolina.
- Po co marnować czas?
- Nie marnowalibyśmy go... mógłbyś mnie wziąć od razu w wannie...
- Myślałem bardziej o twoim łóżku...
- Tam przeszlibyśmy później...
- A loda też mi zrobisz? – nie mógł oprzeć się zadaniu tego pytania. Był też w szoku, że zadaje je własnej siostrze.
- Heh... moje usta będą stały przed tobą otworem... – odparła patrząc bratu głęboko w oczy. Naprawdę była na niego tak napalona, że miała mokro w gaciach, wcale z tym nie żartowała. Gdy tylko pójdzie do domu będzie musiała starać się, by nie skończyć strzelając sobie palcówkę zanim Rafał wróci ze swojej pracy.
- Nie no kurde... nie wierzę... – odrzekł przecierając czoło. Przyglądał się swojej siostrzyczce nie mogąc przestać sobie wyobrażać jak rucha ją od tyłu w wannie na stojąco. I jak wszystko dobrze pójdzie to już za kilka godzin ziści to marzenie. I zrobi to bez żadnych skrupułów czy wyrzutów sumienia. Tak bardzo jej pragnął, że miał w dupie stopień ich pokrewieństwa. Dopadnie się do jej cipy jak wygłodniały wilk który przez miesiąc nic nie jadł.
- W co nie wierzysz? – zdziwiła się Karolina – w to, że zaliczysz kolejną dziurkę?
- W to, że zaliczę swoją siostrę... – poprawił ją.
- Wielkie mi co... – prychnęła jakby to ...
... było coś normalnego. W głębi podzielała opinię Rafała, ale oczywiście grała twardzielkę. Dla niej było to tak samo wielkim przeżyciem wiedząc, że jeszcze tego samego wieczoru pójdzie do łóżka ze swoim braciszkiem.
- A żebyś kurwa wiedziała, że wielkie... na tobie nie robi to takiego wrażenia?
- Robi, ale po co mam się tak spuszczać...
- A propo tego spuszczania właśnie...
- Nie masz kondomków?
- Nieee... raczej nigdy nie były mi potrzebne, żeby trzymać je w domu...
- No to będziesz musiał uważać... żeby czasem nie spuścić mi się w środku hihihi...
- Ja pierdole... im więcej o tym mówisz, tym mam większą ochotę iść teraz z tobą do domu...
- Hehe... spoko, wytrzymasz... ja się w tym czasie wyszykuję dla ciebie, ogole sobie co nie co tam na dole... żebyś sobie języczka nie poszczerbił jak będziesz mi lizał cipeczkę...
- Nie tylko ją ci wyliżę... – dodał spoglądając z ukosa na jej bioderka.
- Mówisz... w takim razie odbycik też sobie wygolę... będziesz mógł mi go lizać do znudzenia...
- Taki mam zamiar... – a po chwili dodał – a teraz już spadaj, bo zaraz mi kutas spod spodni wystrzeli...
- Chętnie bym to zobaczyła... – odrzekła Karola po raz ostatni spoglądając na brata.
Potem odwróciła się na pięcie i udała się w stronę domu. Oczywiście wiedząc, że
Rafał będzie odprowadzał ją wzrokiem zalotnie kręciła swoim wąskim tyłeczkiem. I rzeczywiście wpatrywał się on w jej tyłek niczym w święty obraz obiecując sobie jednocześnie, że gdy następnym ...