Karolina i Rafał - Jak uwieść…
Data: 26.03.2023,
Kategorie:
rodzina,
Incest
rodzice,
Autor: AgaFM
... okazji i mieszając wodę w wannie.
- Powiem ci, że jakbyś nie miała teraz majtek to pewnie już byś miała w cipie mojego małego...
- Hahah, nawet o tym nie myśl. Poza tym mówiłeś, że nie masz małego... – dopiekła mu.
- Bo nie mam, tak go tylko nazywam... sama zobacz.
Karolina wyprostowała się i odwróciła w stronę brata. Zobaczyła, że nie miał już na sobie spodenek jedynie same bokserki, a spod nich wystawał jego naprężony prawie na maksa kutas. Karolinie od razu podskoczyło tętno na widok wypukłości w majtkach brata.
- Fiu fiu fiu... – gwizdnęła na ten widok – No to teraz mnie zaskoczyłeś... – przyznała nie spuszczając wzroku z jego krocza – Widzę, że czeka nas sporo dobrej zabawy...
- To jak... masz już mokro w majtkach? – zapytał widząc niekryty zachwyt na twarzy siostry.
- Nooo... po mału robię się mokra... może zdejmiesz te bokserki...
- Dlaczego ja pierwszy?
- Ja pierwsza pokazałam ci piersi... – sprostowała Karolina, nie mogąc się już doczekać by zobaczyć pałę brata.
- Hah, no tak...
- No dalej... ściągaj je... chcę go w końcu zobaczyć... – niecierpliwiła się Karolina.
- No dobra... – zgodził się Rafał – Tylko nie rzucaj się na niego zaraz jak go zobaczysz.
- Heh, nie bój się... mówiłam ci przecież, że ci dziś nie obciągnę...
- Może zmienisz zdanie jak go już zobaczysz?
- Heheheh... wątpie. To, że jesteś moim bratem, nie znaczy, że zrobię ci loda przy pierwszej okazji...
- A przy której?
- Nie wiem jeszcze czy w ogóle ...
... ci zrobię...
- Za to ja wiem, że zrobisz to na pewno... – i spuścił bokserki do kolan. Kutas wyskoczył z nich jak wystrzelony z procy ustawiając się pod kątem jakichś czterdziestu pięciu stopni w górę... przyglądając mu się z niemym zachwytem, Karolina stwierdziła, że ma przynajmniej ze dwadzieścia centymetrów. Nie był może zbyt gruby... za to ta długość... wszystko nadrabiała.
- Hohoho! Tego to się nie spodziewałam! Nawet byłeś u fryzjera! – odrzekła urzeczona Karolina na widok całkowicie wygolonego krocza brata. Na jego jądrach i podbrzuszu nie było ani jednego włoska.
- Chodzę do niego regularnie... trzeba dbać o higienę... – po chwili dodał - Teraz spójrz na niego i powiedz, że nie masz ochoty wziąć go do ust?
- Heheh, no dobra, może i mam... ale na pewno nie dzisiaj... – trwała przy swoim postanowieniu.
- Nie to nie... twoja strata... – odrzekł nieco zawiedziony Rafał. Patrząc na pełne usta siostry marzył o tym, by wzięła w nie chociaż jego główkę.
- Ja tak nie uważam... to chyba nie jedyny raz kiedy mi go pokazujesz, prawda?
- No mam taką nadzieję...
- No więc widzisz, będę miała jeszcze okazję... – Karolina miała zamiar sprawić, że to Rafał sam będzie ją błagał by zrobiła mu w końcu loda. Nie miała zamiaru mu niczego ułatwiać albo dawać za darmo, chociaż pokusa by zrobić bratu laskę już teraz była przeogromna!
A jeszcze bardziej Karolina nie mogła się już doczekać aż ten długi wąż Rafała zatopi się głęboko w jej spragnionej muszelce... to ...