1. Namietny powrot


    Data: 27.03.2023, Kategorie: Brutalny sex Autor: Peka&Emka

    Wieczorem, po dniu ciężkiej pracy w szpitalu, wracałem do domu zmęczony i w niezbyt dobrym humorze. Ostatnia operacja nie poszła mi najlepiej, niestety doszło do pewnych komplikacji i trzeba będzie zrobić parę badań i być może powtórzyć zabieg. Byłem cholernie wściekły na siebie, jak mogło mi się to przytrafić? Mi, najwybitniejszemu neurologowi w całym mieście?! Prawdę mówiąc moje życie to ostatnio jedno wielkie pasmo porażek. Z moją dziewczyną też przestało mi się układać, ciągłe kłótnie, nic nie warte obietnice, płacz i krzyk. Mimo wszystko brakowało mi jej i wciąż miałem nadzieję, że wróci. Na samą myśl o tym przeszedł mnie dreszcz, że znów muszę wrócić do pustego, zimnego mieszkania. Przekręciłem klucz w drzwiach po czym wszedłem do środka. Zdjąłem niechlujnie buty i pośpiesznie zrzuciłem kurtkę z ramion na podłogę. Już miałem iść do pokoju, kiedy ujrzałem ją opierającą się o ścianę i wpatrującą we mnie. - Ania? Co ty tu robisz? – spytałem z niedowierzaniem w to, co widzę. - Jak widzisz czekam na Ciebie. - Nic z tego nie rozumiem, dlaczego… - nie zdążyłem nic więcej z siebie wykrztusić, bo złapała mnie za rękę i pociągnęła ku sobie. Chwyciła mój krawat i zbliżyła moje usta do swoich, po czym złożyła delikatny pocałunek. - Boże, kochanie tak bardzo tęskniłem za tobą… – mówiłem z lekkim żalem w głosie. - Ćśś, nie mów nic więcej, mi też Ciebie cholernie brakowało. – mruknęła w moje usta ponownie mnie całując. Przycisnąłem ją do ściany pogłębiając pocałunek. Delikatnie ...
    ... wsadziłem swoje zimne dłonie pod bluzkę. Czułem jak po jej coraz bardziej rozgrzanym ciele przechodzą dreszcze. Przejechałem delikatnie językiem z nutą niepewności po jej języku, a ona po chwili ugryzła mnie w dolną wargę i kusicielsko pociągnęła ją. - Ahh, więc tak chcesz się paskudo bawić. – seksownie wymruczałem widząc jej niegrzeczny uśmiech. Nie owijając w bawełnę zdjąłem z niej bluzkę i cisnąłem nią na podłogę. Przylgnąłem ustami do jej klatki piersiowej i zacząłem ją drażnić raz krótkimi, a raz drugimi pocałunkami, przygryzając i liżąc od czasu do czasu sterczące od podniecenia sutki. Powoli zacząłem kierować się w dół. Widząc jak coraz bardziej się rozpala i nakręca, wsadziłem wilgotny język w pępek i rozpocząłem nim wirować drażniąc się z nią. Jęczała ciężko oddychając i łapiąc mnie za włosy. Nagle przestałem i wróciłem do jej górnej partii ciała. Przyssałem się do jej szyi, co jakiś czas przygryzając ucho i mrucząc do niego, jak bardzo chciałbym ją w tym momencie zerżnąć. Łapczywie złapałem za rogi spodni i pociągnąłem je do góry na tyle mocno, że wbiły jej się w mokrą od pożądania cipkę. Ania syknęła głośno przez zęby i wygięła do tyłu głowę. Zacząłem ściągać leniwie z niej dżinsy, lecz bardzo pociągająco. Kiedy już się ich pozbyłem uniosłem ją do góry łapiąc mocno za seksowny tyłeczek. Ania objęła mnie wokół szyi wplatając swoje palce w moje włosy. Wygięła moją głowę do tyłu wpijając swoje kły i usta w moją szyję. Przeniosłem ją szybko do mojego pokoju, po czym ...
«123»