1. Wierna suka


    Data: 06.04.2023, Kategorie: Anal Autor: Julia Kowalska

    ... Pana. Tylko z panem się pierdolę.
    
    - Ręce do tyłu - powiedział tonem nie znoszącym sprzeciwu. Z resztą ja wcale nie zamierzałam się sprzeciwiać.
    
    Usłyszałam jak rozpina pasek i wyciąga go ze spodni. Chwycił mocno moje ręce i zaczął je wiązać. Byłam teraz jego suką, jego własnością. Klęczałam oparta o łóżko ze związanymi z tyłu rękami. Byłam bezbronna. I podniecona. Bardzo podniecona.
    
    Poczułam uderzenie na prawym pośladku. Dostałam klapsa. Miał silną rękę. Piekło. Ale to był dopiero początek. Nie wytrzymywałam już z podniecenia, znowu jęknęłam.
    
    - Co suko? Pewnie chcesz żebym Cię zerżnął?
    
    - Tak proszę Pana - uwielbiałam czuć jego kutasa w sobie i już nie moglam się doczekać. Wiedziałam jednak, że nie będzie tak łatwo.
    
    - Na pewno chcesz? A może chcesz wyjść?
    
    - Nie. Chcę dać Panu dupy.
    
    Ledwo to powiedziałam, a poczułam jak jego twardy kutas wbija się w moją dupę. Bez żadnego ostrzeżenia. Tak po prostu. Krzyknęłam głosno, z oczu poleciały mi łzy.
    
    - Co suko, nie podoba Ci się?
    
    - Nie proszę Pana. Chcę jeszcze – powiedziałam to i zaraz przegryzłam wargi.
    
    Był w mojej dupie, strasznie bolało. Lubiłam to uczucie. Ból pomieszany z przyjemnością. Strach z podnieceniem. Posunął się kilka razy i bez ostrzeżenia z niej wyszedł. Nic nie powiedział. Usłyszałam jak idzie do szafy i coś z niej wyciąga.
    
    - Byłaś dzisiaj bardzo niegrzeczna. Podrywałaś innych facetów – powiedział – Dostaniesz za to karę, będzie bolało – jakby na potwierdzenie tych słów dostałam w ...
    ... dupę palcatem. Bolało kurewsko. – Będziesz liczyć do jedenastu. Jak się pomylisz, zaczynamy od nowa, wiesz o tym suko?
    
    - Tak proszę pana.
    
    - Zostajesz? - zapytał, chociaż doskonale znał odpowiedź.
    
    - Tak – powiedziałam i od razu poczułam uderzenie na pośladku – Raz.
    
    Pan pomasował mój tyłek i uderzył znowu. Tym razem się nie pomyliłam. Dzielnie dotrwałam do końca. Łzy leciały mi z oczu. Kiedy Pan skończył lać moją dupę powiedział.
    
    - Teraz cię zerżnę.
    
    Wszedł swoim grubym kutasem w moją dupę. Wbił się w nią mocno, do samego końca. Pieprzył mnie mocno. Chciałam dotknąć mojej cipki, ale związane ręce mi na to nie pozwalały. Jego nabrzmiałe jaja obijały się o moją cipkę. Uwielbiałam jak mnie pierdolił. Lubiłam być jego suką.
    
    Chwycił mnie mocno za ręce i wbijał się jeszcze mocniej, jeszcze głębiej. Wchodził w moją ciasną dupę i rozpychał ją ostro. Kochałam jak mnie rżnął.
    
    Wyszedł ze mnie gwałtownie i wyprostował mnie. Wepchnął mi kutasa do ust i spuścił mi się do pyska. Uwielbiałam smak tej ciepłej spermy. Jego kutas pulsował, a on wbijał mi go jeszcze głębiej, tak, żebym się krztusiła.
    
    Ssałam go i oblizywałam całą spermę. Nie chciałam, żeby się zmarnowała. On oddawał się spazmom orgazmu. Uwielbiałam na niego patrzyć jak dochodzi. Jego ciało cały czas przechodziły dreszcze. Tak fantastycznie jęczał.
    
    Byłam dobrą suką. Lubiłam robić dobrze mojemu panu. Byłam z siebie dumna, że pan jest zadowolony. Oparł się wyczerpany o biurko i uśmiechnął cudownie.
    
    - ...