-
Seks z młodszym - wrota namiętności
Data: 26.09.2019, Kategorie: Anal Hardcore, Laski Oral Wytryski Zabawki Autor: seksgeometria
... jak i pokrewnym moim biznesom. Co Pani proponuje? - zakończył. - Po pierwsze chciałam bardzo przeprosić. Dane z Internetu już usunęliśmy. Możemy zaproponować program naprawczy nasze relacje. Słuchał mnie bardzo uważnie, dokładnie mnie obserwował zbijało mnie to z tropu. -Wie Pani, że jeżeli ktoś skopiował te dane to uderzy we mnie w najgorszym momencie. Mówiąc szczerze to rozważałam sprawę o odszkodowanie i spodziewałam się takiej oferty finansowej. Nie interesuje mnie dalsza współpracą, mimo że jest Pani bardzo piękną kobieta to błąd jest niewybaczalny. - powiedział poważnie. Przeraziłam się, bo nie spodziewałam się tego, nie zdawałam sobie sprawy z ryzyka sprawy sądowej o odszkodowanie. Zamilkłam, czując jak ucieka ze mnie powietrze. Wodziałam oczami wyobraźni jak wracam do redakcji z tymi nowinami. Jechałam tutaj z garścią rabatów i gratisów, z głową fantazji o przystojnym prezesie, którego uda mi się zagadać. Wzięłam łyk kawy i popatrzyłam w dal myśląc czy wydawnictwo też mnie pozwie o odszkodowanie. Zebrałam się w sobie i postanowiłam odejść z godnością. Nie wiem, ile milczałam. Popatrzyłam na Prezesa i zaskoczył mnie widok jego uśmiechniętej twarzy. -Dobrze rozumiem Pana stanowisko, przekaże szefostwu, skoro już nic nie mogę zrobić. - głos mi trochę drżał. -Wiem, że to wyłącznie Pani wina i może przynieść sporo kłopotów. Mam jednak propozycje, bo bardzo mi się dobrze współpracowało. Zagramy w moim apartamencie w trzy etapową ...
... grę. Jeśli ją skończymy wrócę do współpracy na starych zasadach i poinformuje Wydawnictwo, że to był mój błąd jak się okazało, bo poprosiłem o użycie całej treści nieświadomy podczepionej korespondencji. - mówił to uśmiechając się łobuzersko. Domyślałam się co to będzie za gra, rozbierany poker, butelka lub coś w tym stylu. Wahałam się, ale marzyłam, żeby ta afera się dobrze skończyła. Facet też mi się bardzo podobał i nawet wczoraj fantazjowałam o seksie z nim, po którym zakochany we mnie mi przebacza. -Dobrze - usłyszałam swój głos. Pojechaliśmy do dużego pięknego apartamentu. Prezes nastawił fajną muzykę, zrobił mi drinka i zniknął w łazience. Przeszliśmy na Ty. Nogi mi drżały spodziewałam się, że zaraz wyjdzie goły ze wzwodem i rozpoczniemy tą grę. Dobrze, że drink był mocny. Podeszłam do okna omijając wielkie łoże. Piękny widok. Drinka wypiłam duszkiem. Usłyszałam otwierane drzwi łazienki i bardzo się zdziwiłam widząc Roberta w eleganckiej koszuli i spodniach. Zrobił nam nowe drinki i poprosił byśmy usiedli na łóżku. Prawił mi komplementy, których dziś nie pamiętam bo byłam troszkę spięta. Wyciągnął pudełko z grą karcianą Wrota Namiętności tą samą, którą dziś widziałam na erozkoszy. Zasady były proste klasyczna wojna z rozkazami. Podobał mi się ten mężczyzna, ten apartament, ale miałam motyle strachu w brzuchu. Nie planowałam z nim seksu ani żadnych zabawach choć przyznaje się, że fantazjowałam o tym. Rozpoczęliśmy I etap gry. Wygrałam pierwszą ...