1. Sposób na dziewictwo


    Data: 10.04.2023, Kategorie: Anal Pierwszy raz Autor: Xzosienka

    ... jego głowę mocniej ocierając się cipka o jego usta. Po chwili musiałam błagać żeby przestał, moim ciałem targały rozkoszne dreszcze orgazmu. Mężczyzna wstał i z mojego błogostanu wyrwał mnie jego sterczący znowu penis, który ocierał się o moją dziewicza szparkę. Nie! Wyjeczalam. Nie możemy! Bez dalszego tłumaczenia widziałam w jego oczach że rozumie. Spokojnie, wyszeptał i zaczął się ocierać członkiem o moje krocze. Bylam tak wilgotną że czułam swoje soki nawet pod pośladkami, kiedy ślizgałem się na pralce. On trzymając swoje przyrodzenie w dłoni ocierał nim rytmicznie a ja czułam że zaraz znowu będę mieć orgazm. Nagle jednak coś bardzo niespodziewanego spowodowało że zastygłam w bezruchu. Jeknelam tylko z podniecenia i zaskoczenia kiedy jego penis wsunął się do mojej d**giej dziurki. Oboje zastyglismy w bezruchu patrząc sobie w oczy. Kipialam z podniecenia i w połączeniu z alkoholem w mojej głowie nie byłam w stanie zaprotestować. Nie chciałam zaprotestować. Chwila bezruchu trwała kilka sekund po czym objęłam go i sama popychając biodra do przodu nadziałem się mocniej na jego przyrodzenie. Pulsujący penis był już conajmniej w połowie wsunięty w mój tyłek kiedy cipka ponownie eksplodowała oblewając całe krocze ...
    ... obfita wilgocią. Jakby reagując na rozdziewiczanie mojej d**giej dziurki oblala ja obficie powodując że poruszający się członek był odpowiednio nawilżony. Miliony myśli wybuchały mi w głowie kiedy mój kochanek rytmicznie i coraz szybciej wsuwał się w mój anus po same jajeczka. W pewnym momencie wyszedł ze mnie, jednym ruchem przerzucił mnie na brzuch tak że mój wypięty tyłek był do jego dyspozycji. Nie zwlekał długo i znowu poczułam przyjemny ból wsuwajacego się we mnie członka. Poddałam się całkowicie, rżnął mnie analnie rytmicznie i głęboko a ja wilam się w nieustającym orgazmie. Jego ruchy stawały się szybsze, coraz mocniejsze klaskanie jego jąder o poje pośladki zwiastowało nadchodzący orgazm. Poczułam w sobie jego wytrysk, niczym tłok walił mnie w szalonym tempie wpompowujac kolejne salwy. Pociemniałe mi w oczach, nigdy nie przeżyłam tyłu orgazmów a i rozdziewiczanie mojego tyłka było nieziemskimi doznaniem. Kiedy w końcu wysunął się że mnie ostatkiem sił przerzuciłam swoje odretwiale cialo do wanny i zamykając oczy starałam się uspokoić oddech. Nie wiem czy trwało to dwie czy pięć minut, on w tym czasie wymknął się dyskretnie. Nigdy już się nie spotkaliśmy. Pozostał tylko mglistym wspomnieniem nieziemskiej rozkoszy. 
«12»