-
Spotkanie po latach cz.2
Data: 28.04.2023, Kategorie: BDSM Autor: Zuza
Stojąc tak w samych majtkach i cienkiej koszulce nie czuła przed nim wstydu. W końcu kiedyś wiele ich łączyło. Chłopak patrzył na nią wygłodniałymi oczyma. Była piękna i taka bezbronna, nie potrafił się jej oprzeć. Chciał ją mieć tu i teraz. -Zimno mi, możesz dać mi jakiś koc? - powiedziała siadając na łóżko, tak blisko, by jej uda stykały się z jego. - Mogę, ale wtedy nie będę mógł oglądać takich widoków - spojrzał na jej sterczące od zimna sutki - wolałbym Cię rozgrzać inaczej. - Byleby zrobiło mi się ciepło - powiedziała wyzywająco - Nie zawiedziesz się - odpowiedział po czym szybkim ruchem złapał za jej koszulkę, zdejmując ją, następnie złapał nadgarstki. Jedną ręką trzymał dziewczynę, a drugą sięgnął pod łóżko, wyjmując gruby, mocny sznur. Dziewczyna widząc to tylko westchnęła, nie potrafiła powiedzieć ani słowa zaskoczona. Mężczyzna przywiązał jej ręce do dwóch końców łóżka, po czym wyjął z pod łóżka czarną opaskę na oczy mówiąc - To aby przyjemność była jeszcze większa. - założył dziewczynie opaskę, po czym bardzo namiętnie pocałował ją w usta. Zadrżała. Leżała tam teraz w samych majtkach, zdana tylko na jego łaskę. Musiała mu całkowicie zaufać. Nie widziała co się dzieje, wyostrzyło to jej pozostałe zmysły. Usłyszała jak chłopak zdejmuje z siebie ubrania i zasłania zasłony. Mężczyzna klęknął nad nią, kładąc ją sobie miedzy nogi. Postanowił, że dziś zrobi to delikatnie. Dotknął ręką jej szyi, zjeżdżając niżej w ...
... stronę piersi, okrążył ją, a następnie zjechał niżej do podbrzusza, zatrzymał się na granicy majtek. Teraz powtórzył to samo tylko ustami. Pocałował ją namiętnie w usta, przeszedł na szyję, i delikatnie schodził niżej do piersi. Czuł jak drży gdy delikatnie zaczął ssać jej sutki. Schodził niżej, i niżej, i znów zatrzymał się na lini majtek. Były już wilgotne, dziewczyna lekko rozsunęła nogi. Chłopak zignorował to i zaczął delikatnie całować jej wnętrze ud. Dziewczyna cała drżała. -Proszę, wejdź we mnie - powiedziała cała rozpalona. - O nie tak szybko, moja droga. Teraz Ty musisz mnie trochę rozpalić - odpowiedział dotykając penisem jej twarzy. Otworzyła usta, włożył jej go powoli, wszedł prawie cały. Dziewczyna zaczęła ssać, kręciła przy tym i głową, i językiem. Był taki twardy, zaczął nim poruszać coraz szybciej, aż dziewczyna zaczęła się krztusić. Wyjął go, odetchnęła. Znów zaczął ssać jej sutki, jednocześnie jedną ręką zdjął jej majtki. Były naprawdę mokre, przypomniał sobie, że to zawsze był jej atut. Potrafiła być niesamowicie mokra w kilka minut. Dotknął jej gładko wygolonej cipki, zanurzył się w nią. Zaczął palcami jeździć na zewnątrz góra-dół. Słyszał jak dziewczyna oddycha z każdym jego dotknięciem coraz szybciej. Nagle zaczęła się wyginać, wiercić - Nie wytrzymam - wydyszała nie mogąc złapać oddechu, nagle dziewczyna podniosła się delikatnie, zastygła i opadła. Odleciała, coś czuła, że nie jedyny raz dzisiaj.
«1»