1. Niewolnica orczycy


    Data: 29.04.2023, Kategorie: Fantazja Autor: Mazoga

    ... Oczywiście taki kaliber wytrzymywał o wiele więcej.Przez ten czas zaczęłam próbować zwiększyć jej przyjemność. Eksperymentowałam z językiem, ręką masując prącie, miętosząc jej wielkie jądra.W końcu słyszałam jak jej jęki zauważalnie stawały się głośniejsze. Złapała mnie za włosy i wypchnęła biodra w moje usta.-Przygotuj się człowieczku, lepiej połknij cały mój spust jeśli chcesz wolności!Zaryczała i wepchnęła ostatni raz, warcząc głośno i strzelając gorącą spermą w moje gardło.Połknęłam tyle ile mogłam, ale wciąż wypełniała moje usta tak, że trochę wyciekało. Bologal wycofała swojego członka i mogłam połknąć resztę spermy. Tak jak jej penis, nie smakowała tak jak myślałam. Zakładałam, że będzie słona, ale raczej była słodkawa. Prawie smakowała dobrze.-Wyczyść mnie, - powiedziała Bologal wskazując na jej mięknącego fiuta okrytego spermą.Kiwnęłam głową i posłusznie oblizałam jej prącie. Bologal jęknęła głośno przez to co robiłem jej teraz miękkiemu i wrażliwemu penisowi. Wykorzystałam to i znowu wsunęłam całego do moich ust wsysając całą spermę.Kiedy był już czysty, wypuściłam go z ust z głośnym pyknięciem ustami, czekając na to co powie.-Jesteś utalentowaną obciągarą, -powiedziała z uśmieszkiem. -Jakby pierwsze chwile nie były takie niezdarne, powiedziałabym, że już to robiłaś.-Więc teraz mnie uwolnisz? - zapytałam pełna nadzieiUśmieszek Bologal stał się jeszcze bardziej podły.-Na prawdę myślałaś, że cię wypuszczę? A ty opowiesz wszystkim, że tu jestem?-Nie powiem nic! ...
    ... Obiecuję! - zarzekałam sięBologal chrząknęła.-Nawet jeśli tak będzie, jesteś za dobra w obciąganiu fiutów aby cię ot tak wypuścić. Nie, zatrzymam cię jako sex niewolnika. Będziesz mnie zadowalać kiedykolwiek będę chciała, a ja w zamian, będę cie karmiła.Wyglądało to źle. Obciągnąć żeby uciec z kopalni? Może być. Obciągać przez resztę życia? Bardzo nie fajnie. Ale co mogłam zrobić? Ta kobieta miała grupę bandziorów na skinienie, a sama mogłaby mnie wykończyć kiedy jej się zachce.Bologal podeszła do skrzyni i ją otworzyła.-Zobaczmy tutaj... wiem, że gdzieś jedną widziałam... - bełkotała -Aha!Trzymała w dłoni żelazną obrożę z przyczepionym łańcuchem i założyła mi ją na szyję, zatrzaskując zamek.-Nie chcielibyśmy, żebyś mi uciekła prawda?-Proszę... Pozwól mi odejść zrobię co zechcesz. Będę naganiać ci ludzi! Będziesz mieć więcej górników i pewnie też sex niewolników.Bologal tylko się zaśmiała.-Desperacko chcesz się uwolnić co? Powiem to jeszcze raz. Nigdzie stąd nie wyjdziesz. Bądź dobrą niewolnicą a twoje życie nie będzie tu takie złe.Wzięła drugi koniec łańcucha z kłódką i zaczepiła o pierścień wbity w kamienną podłogę, zapinając aby mieć pewność, że zostanę w pokoju.-Musze zająć się kilkoma sprawami. Zjedz coś i odpocznij - powiedziała otwierając drzwi. - Bo kiedy wrócę, zobaczę jak tam twój tyłek.Uśmiechnęła się diabelsko zamykając za sobą drzwi. Nawet ich nie zamknęła na klucz. Wiedziała, że nigdzie nie pójdę.Niezły bałagan. Towary pewnie już zostały złupione przez bandytów, moi ...
«1...3456»