1. Klara


    Data: 10.05.2023, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Tiba 40

    ... chłopaka, czy tak?
    
    -Można tak powiedzieć, odparłam
    
    -Tajemniczo to brzmi ale nie wnikam. OK.
    
    Powiedziała Beata.
    
    Wróciła mama i zapytała co tak szepczemy.
    
    -A nic takiego.
    
    Powiedziała Beata.
    
    -Pytałam czy Klara ma już jakiegoś chłopaka, ale jest jakaś tajemnicza i niewiele mówi.
    
    Mama popatrzyła na mnie, uśmiechając się bo obie wiedziałyśmy kto. Kiedy tak leżałyśmy przyszli panowie powiedzieć nam że jadą do sklepu po jakieś części do drzwi garażowych. Wujek patrzył na nas wszystkie nagie a jak mi się zdawało, na mnie szczególnie i powiedział że jesteśmy niczym nimfy które uwodzą by później zjeść. Namioty się chłopakom w spodniach porobiły i dlatego czym prędzej czmychnęli.
    
    Śmiałyśmy się z nich i dalej opalałyśmy się na leżakach.
    
    Po południu goście jak i moi rodzice pojechali do miasta się zabawić a ja zostałam w domu. Byłam trochę śpiąca, ich jeszcze nie było i około 22 położyłam się spać. Nie wiem która to była godzina kiedy obudziły mnie miłe pieszczoty pośladków bo spałam jak zwykle na brzuchu. Wiedziałam że to tata bo mimo że było ciemno i nic nie widziałam czułam jego perfumy, trochę alkohol i znajome pocałunki. Szybko zrobiłam się wilgotna i poczułam jak we mnie wchodzi. Ustawił mnie w pozycji klęczącej i wsuwając się i wysuwając obmacywał moje piersi. Coś było inaczej, nie do końca wiedziałam co ale zaczęłam dochodzić i kiedy to się stało jego członek się wysunął i spuścił mi się na plecy. Teraz sięgając do lampki nocnej zapaliłam ją i ...
    ... zamarłam. To nie był tata tylko jego brat Mateusz. Zaskoczona, zła, walnęłam go w pierś i wściekła kazałam się wynosić. Niezłość się kochanie, było naprawdę miło i mam wrażenie że też ci się podobało.
    
    Mówił prawdę, może nie trwało to zbyt długo ale było super no i…… miałam orgazm. Jeszcze trochę się dąsałam ale już go nie wyrzucałam. Położył się koło mnie i przepraszając za podstęp głaskał po plecach i pupie.
    
    -od Beaty dowiedziałem się że nie jesteś dziewicą i dlatego się odważyłem.
    
    Powiedział.
    
    -Co prawda nie wiem kto jest twoim kochankiem ale chyba się domyślam. Nieważne.
    
    Jego palce znowu zaczęły błądzić po mojej cipce i po chwili obrócił mnie na plecy i całując namiętnie najpierw w usta po piersiach i brzuszku znowu znalazł się przy mojej dostarczyciele rozkoszy.
    
    Obrócił się do mnie w pozycji 69, wkładając do buzi a on kontynuował pieszczoty mojej myszki. Znowu spowodował że doszłam i wiedział o tym. On również skończył spuszczając mi się w ustach. Chcąc nie chcąc połknęłam to, bo nie miałam co z tym zrobić.
    
    -Jesteś niesamowita, powiedział. Jeszcze chwilę poleżał i nie ubierając, poszedł do łazienki się umyć. Po nim ja się umyłam i wróciłam do łóżka spać.
    
    Nazajutrz około 9 po porannym prysznicu jeszcze z mokrymi włosami zeszłam na śniadanie. Miałam na sobie króciutki zielony topik do pępka i żółtą króciutką spódniczkę nad kolanko. Na nogach miałam czerwone balerinki. Rodzice i goście też właśnie zasiedli do stołu a mama z Beatą podawały jajecznicę i półmiski ...
«12...4567»