1. Mieszkanie u ciotki


    Data: 12.05.2023, Kategorie: Fetysz Autor: rokom

    Udało mi się dostać na studia do Wrocławia, tylko co z mieszkaniem? Rodzice wpadli na pomysł by zadzwonić do ciotki Jagody, ciotka starsza ode mnie 7 lat, ale jednak ciotka. Zaproponowała bym na początku zamieszkał u niej dopóki czegoś rozsądnego nie znajdę. Kurde podobała mi się ta opcją, mieszkać z ciotką, szczupłą blondynką o pięknych nogach i zajebistym tyłku... Pamiętam jak na imprezach zawsze starałem się kręcić blisko niej, popatrzeć na nią, zjeść ja wzrokiem i pomarzyć... Czasem robiłem sobie dobrze mysląc o niej, a teraz siedze w pociągu i jade z nią zamieszkać, nie wiem na ile ale jestem podekscytowany. Wysiadam na peronie, słabo znam miasto więc miała na mnie czekać. Jest, widzę ją, dzień jest gorący, stoi w krótkiej lekko opinającej jej ciało sukience.
    
    -Cześć ciotka!- mówie na przywitanie
    
    - Za tą ciotkę to dostaniesz Przemysławie w ucho w końcu- mówi uśmiechając się- zaparkowałam kawałek dalej bo tutaj zawsze problem z miejscem, chodź idziemy.
    
    I tak rozpoczeła się moja przygoda z Wrocławiem, udostępniła mi mały pokój w swoim trzypokojowym mieszkaniu, dni mijały a ja strałem się jej nie przeszkadzać. Choć gdy wracała z pracy zawsze wychodzilem się przywitać, jeśli byłem w domu, widok ciotki sciągajacej swoje szpilki, jej stóp czy nóg albo tyłeczka gdy miała coś obcisłego na sobie powodowały spustoszenie w moim kroczu. Czasem w weekend rano chodziła po mieszkaniu w szlafroku, zastanawiałem się czy ma cos pod nim... potrafiłem zamknąć sie w łazience i ...
    ... fantazjowac o niej rozładowując swoje emocje i swojego kutasa.
    
    Pewnego piątkowego popołudnia zadzwonila do mnie:
    
    -Przemek mam prośbę, kup proszę wino ciotce jak będziesz wracał, mam ciężki dzień i nie wiem czy bede miała gdzie je kupić wracając do domu.
    
    Kupiłem wino, takie jak lubi i dla siebie kilka piwek. Rozmawiałem własnie przez telefon kiedy wróciła, miała na sobie czarne szpilki, pończochy lub rajstopy (jeszcze wtedy nie wiedziałem co) czarną skórzana spódniczkę i obcisłą bluzkę. Poszła od razu do salonu polozyć się na kanapie, skończyłem rozmawiać i zapytałem:
    
    -Nalać Ci wina
    
    -Oj bardzo Cie proszę, miałam ciężki dzień
    
    Nalałem jej wina do kieliszka, sobie piwa i usiadlem obok niej na kanapie. sięgając po piwo zerkałem ukradkiem na jej nogi, cała wyglądała jak milion dolarów
    
    -Mam do Ciebie prośbę, może pomasujesz mi stopy?- zapytała
    
    -Nie ma sprawy- odpowiedzaiłem i zacząłem masować jej stopy, a w mojej głowie i spodniach zaczeło buzować, czułem jak mój kutas staje na baczność i nie moge go powstrzymać. Zauważyła to, robiło mi się coraz bardziej głupio... nagle jej jedna stopa wylądowała na moim kroczu, odwróciłem do niej głowe, juz miałem coś powiedzieć, ale ona była pierwsza:
    
    - Jak dobrze wymasujesz stopy ciotka może da Ci jakąs nagrodę, więc staraj się-usmiechneła się
    
    Czułem jak cały buzuje, nie wiedziałem co mam odpowiedzieć, więc masowałem jej stopy a ona dotykała mnie nimi. Kutas stał mi na baczność, byłem bardzo podniecony, nagle podniosła ...
«12»