-
Marcin (II)
Data: 15.05.2023, Kategorie: Nastolatki wakacje, Autor: VooDooPL
... że córka mu dorasta i nie można jej trzymać na za krótkiej smyczy. - Dobra - Martyna pomyślała by pojechać pańskim autem Piotr obrócił się w miejscu i spojrzał na swoje auto. Czteromiesięczny czarno-perłowy Saab 9-5 w konfiguracji za małą fortunę prezentował się okazale, muskularnie i elegancko zarazem. Po dłuższej chwili zastanowień odpowiedział: - Zarysujcie go, to chociażbyś uciekł do Kambodży to i tak cię znajdę. Marek nie mogąc się powstrzymać z radości cicho wykrzyknął: - TAAAAK! *** - Spakowałaś wszystko? Spytała mama Martyny - Taaak, już się szósty raz pytasz - Piotrek czy jesteś pewny, że to dobry pomysł? - Marta... nasza córka dojrzewa... potrzebuje kontaktów z rówieśnikami, nie pamiętasz jak w liceum spakowaliśmy się i pojechaliśmy nad jezioro na tydzień? Pamiętasz? Oni jadą tylko na 2 dni - Ale i tak jestem niepewna - Zaufaj mi - W drogę - oznajmiła Roksana Roksana kierowała, a obok niej usiadł Andrzej, z tyłu zaś rozsiedli się Marcin z Martyną. Już mieli odjeżdżać, kiedy do szyby po stronie Marcina zapukał ojciec. Przez otwarte okno wepchnął w dłonie Marcina dwa małe pudełka mówiąc: - Ufam ci Po wyjechaniu na ulicę Marcin rozchylił dłonie ukazując dwie paczki prezerwatyw po trzy gumki w paczce. Wywołało to uśmiech Martyny. Po godzinnej jeździe zajechali na miejsce. Martyna najpierw oprowadziła wszystkich po domu, dopiero później chłopacy poszli po bagaże, a dziewczyny pościągały folie przykrywające ...
... meble. Wyjmując torby z bagażnika Marek spytał: - Andrzej, mam pytanie - Wal prosto stary - Czy ty już z Roksaną... no wiesz... czy ty już to z nią robiłeś? - Prawdę mówiąc robiliśmy to już wielokrotnie - Trochę mi głupio się spytać, ale jak woli gdy w nią wchodzisz? Tak wolno czy szybko? Lekko czy mocno? Płytko czy głęboko? - Spytaj się jej jak chciałaby to robić - odpowiedział kiwając głową w stronę stojącej na tarasie Martyny. - Chyba powinienem tak zrobić od początku pomyślał Marcin niosąc bagaże do domu. - JEZU KURWA MAć - wykrzyczał Andrzej otwierając barek. Na półkach wszędzie leżały wina, wódki, whiskey i inne alkohole najróżniejszych gatunków i cen. - O mój boże - wypowiadali po kolei przychodząc reszta uczestników wyprawy. - Czy wy wiecie co to oznacza? - Andrzejku... wypowiedziała mamrocząc Roksana czy polejesz mi jeszcze trochę Andrzej jednak spał głośno chrapiąc lecz Marcin nie wiedział czy to przez alkohol czy przez to, że do pasa leżał na łóżku a głową i torsem na podłodze. Na udach Marcina głowę położyła śpiąca już Martyna. Chłopak nie chcąc jej zbudzić musiał siedzieć nieruchomo, co było trudne przez to, że głowa Martyny ugniatała go w kroczu. Jedyne co mógł robić w tej sytuacji to obserwować jak piersi Martyny poruszają się raz w górę, a raz w dół. Przyglądając się temu Marcin zobaczył iż sutki Martyny stwardniały i tworzyły wyraźne punkciki na koszulce. Jednocześnie zastanawiał się gdzie ona ma stanik, jednak zanim doszedł ...