S01 E02 Niezapowiedziana wizyta - Opowiadania Erotyczne

S01 E02 Niezapowiedziana wizyta

Wakacje minęły szybko i trzeba było wrócić do szkoły. Treningi na basenie i siłowni sprawiły, że zainteresowanie moją osobą wśród kobiet wzrosło. Dzięki temu poznałem Kasie, z którą zacząłem się spotykać. Po przygodnie w przebieralni chciałem znaleźć dziewczynę, aby częściej doświadczać seksu.

Dziewczyna nie była z tych, co od razu wskakują do łóżka. Próbowałem bezskutecznie zaprosić ją do siebie, a i wprosić mi się nie udawało. Zawsze była wymówka, że ona nie zaprasza do domu, bo nie chce abym poznał jej Matkę. Swoją drogą zastanawiało mnie to czemu. Jej rodzice się rozstali, przez co mieszkała tylko z nią.

Pewnego dnia postanowiłem zrobić jej niespodziankę i wyciągnąć ją z do kina wieczorową porą. Poszedłem do jej bloku i zadzwoniłem domofonem. Odebrała jej matka i otworzyła mi. Wszedłem na trzecie piętro i zapukałem do jej mieszkania. Po chwili drzwi się otworzyły a moim oczom ukazała się seksowna kobieta, która miała jakieś czterdzieści lat.

- Dobry wieczór, zastałem Kasie? – zapytałem lekko zestresowany, gdyż nigdy wcześniej nie wiedziałem jej Mamy.

- Kasia jest u babci i powinna niedługo być, możesz tutaj poczekać na nią chłopcze – odpowiedziała.

Kobieta na sobie miała jedwabną, czarną koszulę nocną. Wyglądała przepięknie i się zastanawiałem czy nie jest czasem piękniejsza od swojej córki. Postanowiłem, że zostanę i poczekam na Kasię tutaj, w międzyczasie będę mógł zobaczyć seksowną pupę jej matki.

Po wejściu do salonu zaproponowała mi usiąść na ...

... kanapie, gdzie usiadła blisko mnie. Trochę mnie to zestresowało, bo przecież była to Jej mama. Kobieta się nie krępowała, sięgając po pilot od telewizora spadło jej ramiączko od koszuli nocnej i zdało się zobaczyć kawałek jej piersi.

- Może poczekam na zewnątrz – powiedziałem obawiając się, że może się źle skończyć ta wizyta.

- Spokojnie możesz tutaj zaczekać, nie musisz się stresować – odparła.

W pewnym momencie jej ręka wylądowała na moich udach. Nie wiedziałem co mam zrobić, więc udawałem, że nic się nie dzieje. Jednak dłoń kobiety wędrowała wyżej i wyżej. W końcu doszła do miejsca, gdzie poczuła mojego penisa. Sytuacja ta była na tyle stresująca i podniecająca, że zdążył się powiększyć.

- O, jaki twardy! – zauważyła ten fakt i nie kryjąc się skomentowała.

- Proszę pani, tak nie powinno być. Pójdę już sobie – bojąc się reakcji Kasi próbowałem się wyrwa.

Kobieta jednak próbowała mnie nakłonić abym został. – Masz rację, nie mogłam się powstrzymać takie ciacho z Ciebie. Widzisz, samotna kobieta ze mnie i mam pewne braki – tłumaczyła się Edyta.

Mijały kolejne minuty, a dziewczyna nadal nie wróciła. Teraz zdawałem sobie sprawę, dlaczego nie chciała abym poznał jej matkę. A kobieta nie dawała za wygraną. Wyszła na chwilę do łazienki i wróciła cała naga. To wprawiło mnie w osłupienie. Szczupła blondynka z jędrnymi piersiami i tyłkiem modelki. Zrobiła dwa kroki i była już przede mną.

- Nadal chcesz wyjść? – zapytała.

- Yyy ja tak nie mogę, co z Kasią? – ...