W goraca letnia noc
Data: 23.05.2023,
Kategorie:
BDSM
Autor: mangan90
... Możesz nie przyjść, a on już nigdy się do Ciebie nie odezwie. Da Ci spokój. Odejdzie z Twojego życia. Na zawsze. Na zawsze… na zawsze ? nie! Nie może. Nie może odejść. Nie może Cię zostawić. Nie chcesz tego. Ale nie chcesz też przyjść. Boisz się. Drżysz. Ale równocześnie dźwięk jego głosu rozbudził w Tobie wspomnienia. Doprowadził Cię momentalnie do ogromnego podniecenia. Chociaż cała ta sytuacja wydaje się być z jednej strony groźna i przerażająca, a z drugiej kompletnie irracjonalna do tego stopnia, że zastanawiasz się, czy to, co się przed chwilą wydarzyło, zdarzyło się naprawdę, to jednak pierwszą Twoją myślą jest to, że masz ochotę się teraz pieścić. To czujesz. Tego pragniesz. Sama myśl o Twoim Panu. Sam dźwięk jego głosu. Wspomnienie o nim, sprawiło, że jesteś mokra. W całej tej sytuacji. W całym przerażeniu czujesz, że powinnaś się zająć teraz tym popędem, który się w Tobie obudził. To nielogiczne. To bezsensowne. Ale tylko to możesz teraz zrobić. Tylko tego pragniesz. Nie możesz się powstrzymać… nie chcesz się powstrzymać. Kiedy już gwałtownie zaczynasz rozpinać spodnie i chcesz się łapczywie dorwać sama do siebie z tego amoku wyrywa Cię kolejny dźwięk telefonu. Znowu dzwoni zastrzeżony numer. Czy znowu usłyszę Pana – zastanawiasz się. Może będę mogła się pieścić słysząc jego głos – myślisz rozradowana.
- Suczko. Nie wolno Ci się pieścić. Wiem, że masz na to ochotę, ale masz być wyposzczona przed dzisiejszym spotkaniem. Jeśli uznam to za stosowne, to sam Cię ...
... zaspokoję.
To przerażające, jak Pan zna Twoje myśli. Jak zna Twoje popędy i pragnienia. Także te najdziksze. Również te najskrytsze. W tym momencie masz jeszcze większą ochotę na to, by się pieścić. By rozłożyć nogi i zaspokoić swoje rządze. Przecież wiesz, że on tego nie zobaczy. Możesz mu nawet zrobić na złość i specjalnie dojść. Specjalnie. Z premedytacją. Ale nie… bo co będzie, jeśli Pan będzie się o to gniewać. Jeśli się na Ciebie zdenerwuje. Tego przecież nie chcesz. Chcesz być mu posłuszna. Chcesz mu służyć. Być jego Suczką. Te myśli wzbudzają w Tobie tak cholerne podniecenie, że jesteś niemal na skraju orgazmu i to bez żadnego dotykania. To nieprawdopodobne co się z Toba dzieje pod wpływem choćby samej myśli o Twoim Panu. Ale przecież słyszałaś, że Pan nie pozwolił Ci się zaspokajać. Pan będzie się gniewał. Będzie się gniewał na swoją Suczkę. Suczka nie chcę zawieść swojego Pana. Nadludzkim wręcz wysiłkiem woli powstrzymujesz się od pieszczot. To cholerne wyrzeczenie, bo jesteś rozpalona, spragniona, mokra. Dyszysz. Ale powstrzymujesz się. Wiesz, że Twój Pan byłby z Ciebie teraz dumny. To poczucie Ci wystarcza… póki co.
Jest. Widzisz go. To musi być on. Punktualnie o 19. Podjeżdża do Ciebie. Cieszysz się, bo przecież jest środek lata, a Ty stoisz w długim skórzanym płaszczu na środku skrzyżowania. Trochę to dziwnie wygląda, kiedy wszyscy kierowcy się w Ciebie wpatrywali. Ciekawe, jakby zareagowali, gdyby wiedzieli, że pod tym płaszczem jesteś tylko w bieliźnie. I to ...