Uległy chłopak Moniki
Data: 30.09.2019,
Kategorie:
BDSM
Fetysz
Autor: orp3cak
Odkąd Janek pierwszy raz zobaczył Monikę, od razu się w niej zakochał. Dołączyła do jego klasy po 3. roku liceum. Była niewielkiego wzrostu brunetką, z jędrnymi piersiami i zgrabnym tyłkiem. Bardzo szybko znalazła przyjaciółki i teraz to z nimi spędzała większość wolnego czasu, przez co Janek nie mógł zdobyć się na odwagę, by spróbować ją poderwać. Wiedział, że raczej nie masz szans u takiej dziewczyny, bo sam z wyglądu był raczej przeciętny, ale obiecał sobie, że spróbuje. Tak minęło kilka tygodni, jednak w końcu los się do niego uśmiechnął. Wracając ze szkoły wrześniowym popołudniem zauważył, że Monika idzie w tę samą stronę. Wiedział, że to jest jego szansa, więc zdobył się na odwagę i zagadał do niej. Okazało się, że Monika się przeprowadziła, mieszka teraz w nowym domu, zaraz koło przystanku, na który szedł Janek. Te spacery sam na sam z czasem przekonały Janka, że ma szanse u Moniki. Możnaby powiedzieć, że nieoficjalnie byli już parą, Trzymali się za ręce, Janek pomagał jej w lekcjach, co często sprowadzało się do po prostu zrobienia zadania za nią i nosił jej torbę z książkami, żeby jej się przypodobać. Dlatego kiedy pewnego dnia umówił się z nią w jej domu po szkole był przygotowany, by poprosić Monikę, żeby została jego dziewczyną. Gdy siedzieli już w pokoju Moniki trzymając się za ręce, Janek wyjąkał:
- Ej wiesz, chciałem się ciebie spytać – na ustach Moniki pojawił się uśmiech – czy zgodzisz się być moją dziewczyną. Już tak oficjalnie.
Dominika zaśmiała się ...
... łagodnie i odparła:
- Może, jak ładnie poprosisz.
- Proszę – odpowiedział nieco zdziwiony Janek.
- Klęknij i całuj moje stópki, skoro tak ci na tym zależy.
Janek dziwił się bardzo rządaniem Moniki, z d**giej strony jednak podnieciła go myśl o całowaniu jej stóp, postanowił więc ulec, jeśli taka jest cena bycia jej chłopakiem. Na kolanach zaczął pieścić jej stopy, od czego Monika szybko zaczęła być mokra.
-Dobrze, zgadzam się. Odpowiedziała po chwili. Ale pod jednym warunkiem: będziesz moim niewolnikiem, kiedy będziemy sami, będziesz robić wszystko, co ci powiem. W ciągu dnia możesz się chwalić jaką masz ładną dziewczynę. A, no i będziesz dla mnie nosić to – wstała, podeszła do szafy i wyciągnęła stamtąd pas cnoty. Stalowy, rozmiar XS. Janek zaniemówił. Z jednej strony już i tak został przez nią poniżony, więc może to nie było takie duże poświęcenie, z d**giej bał się konsekwencji.
- No to jak? Zgadzasz się czy nie? Uważaj, bo się rozmyślę i znajdę sobie jakiegoś innego niewolnika.
- Dobrze - wydusił z siebie Janek.
- Wiedziałam, że się zgodzisz – zachichotała Monika. – no to załóż nowe ubranko na mojego kutasa, a później może trochę się pobawimy. Janek ze wstydem opuścił spodnie, później bokserki i nieudolnie próbował wcisnąć się w urządzenie. Mimo, że wiedział jak działa taka klatka, nie miał pojęcia jak się je używa. W końcu w założeniu pasa musiała mu pomóc Monika.
- Moich rodziców jak widzisz nie ma w domu więc mamy cały wieczór dla siebie. Za ...