1. Zabaweczka 4


    Data: 27.05.2023, Kategorie: Nastolatki Autor: Andrzej

    Z czasem lepiej zrozumiałem sytuacje rodzinną Asi. Jej ojciec pracował za granica i z tego, co się domyślałem, miał tam kogoś. Jej mama zdawała sobie z tego sprawę. Miała kochanka, stąd też jej częste weekendowe 'wyjazdy na szkolenia'. Dowiedziałem się też, jak Asia straciła dziewictwo. Jakieś półtora roku przed spotkaniem ze mną chodziła z kolegą z klasy. Dziewictwo straciła z jego ojcem, na tylnym siedzeniu samochodu. Spotkała się z nim prawie cztery miesiące, a znajomość przerwała przeprowadzka na nowe osiedle. Jak wyznała, zawsze miała pociąg do starszych mężczyzn. Nie byłem też pierwszym, który skosztował jej ciasnej pupy. Przede mną gościł tam były chłopak i jakiś student poznany na dzikiej imprezie u koleżanki. Okazało się też, że tak naprawdę nie ja ją sobie upatrzyłem, ale ona mnie. Nasze spotkanie na schodach był częściowo zaplanowane. Potwierdzało to tylko moją opinię o Asi. Byłem niemalże pewien, że uda mi się ją nakłonić na imprezę w klubie o ile nie zapytam się wprost, czy ma ochotę na udział w przesyconej atmosferą dominacji i uległości orgii z udziałem kilku wyuzdanych facetów i paru nastolatek.
    
    W weekend zabawiliśmy się Pana i jego sukę.
    
    Przyszła w piątek wieczorem, zaraz po wyjeździe mamy. Po spontanicznym powitaniu zakończonym naprawdę dobrym obciąganiem zakomunikowałem Asi:
    
    – Zabawimy się w Pana i suczkę. Będziesz posłuszną dziewczynką? Parada?
    
    – Spróbuję.
    
    – Od teraz odpowiadasz albo 'Tak Panie', albo 'Nie Panie'. Zrozumiałaś?
    
    – Tak ...
    ... Panie.
    
    – A więc będziesz grzeczną sunią?
    
    – Tak Panie.
    
    – Jesteś głodna suniu?
    
    – Tak Panie.
    
    – Dobrze. Zjemy za chwilę kolację, ale najpierw przygotujemy cię do służby. Idź do sypialni, rozbierz się i czekaj na mnie w łazience. Polecenie wykonała bezzwłocznie.
    
    Zaraz po wejściu do łazienki poleciłem Asi stanąć w lekkim rozkroku, po czym przesunąłem dłonią po wzgórku.
    
    – Muszę cię ogolić, nie jesteś idealnie gładka. Podejdź do umywalki.
    
    Przysunąłem niski stołek i poprosiłem, by uniosła i oparła o niego stopę. Pokryłem jej krocze pianką i ogoliłem wzgórek i wargi. Później kazałem się jej położyć brzuszkiem na stołku i rozchylić dłońmi pośladki. Ogoliłem okolice odbytu, po czym wsunąłem palec w pupę. Nie byłem zadowolony z oględzin.
    
    – Zapomniałeś o lewatywie suniu. Pamiętaj, masz do mnie przychodzić gotowa.
    
    Wyjąłem gumową gruszkę. Po pierwszym wlewie wypróżniła się niemal natychmiast. Drugi kazałam jej trzymać pięć minut, a trzeci, ponad litrowy musiała utrzymać znacznie dłużej. Kiedy skończyłem, kazałem się jej dokładnie wypróżnić, wziąć prysznic, wetrzeć w ciało bezwonny balsam i przyjść do sypialni.
    
    Planowałem kolację na mieście. Miałem rezerwacje w dobrej restauracji i chciałem, by wyglądała odpowiednio. Kiedy weszła do sypialni, poleciłem jej założyć kupiony ostatni czarny komplecik bielizny. Gdy sięgała po majteczki, powstrzymałem ją.
    
    – Nie zakładaj majtek. Siądź na brzegu łóżka. Dobrze, teraz połóż się na plecach. Unieś i rozchyl nogi. ...
«123»