1. Prawie siostra (II)


    Data: 29.06.2023, Kategorie: sexual fiction, Nastolatki Pierwszy raz delikatnie, Autor: darjim

    ... Ja także - jakoś zdołałem wydusić z siebie te dwa słowa.
    
    Nie poznałem swojego głosu. Coś ściskało mi mocno gardło, jakby ktoś zaciskał na nim żelazną obręcz. Oddychałem z trudem.
    
    Bardzo tego pragnąłem. Chciałem mieć Natalię tak, jak mężczyzna ma swoją kobietę.
    
    Mieć ją całkowicie i do końca. Poczuć całą jej głębię.
    
    - Bardzo tego pragnę. Chcę cię mieć. Kocham cię, Natalia.
    
    - Ja ciebie też bardzo.
    
    - Chcę być z tobą aż do samego końca.
    
    - Więc zróbmy to - powtórzyła po raz kolejny.
    
    Natalia położyła się wygodniej na łóżku, podłożyła poduszkę pod swoją pupę i rozłożyła na niej ręcznik. Ja ulokowałem się między jej nogami.
    
    Podniosłem się nieco. Chwyciłem swojego penisa u nasady i przytaknąłem go do rozwartego sromu Natalii. Delikatnie zanurzyłem główkę w jej słodziutkiej piczce. Naparłem mocniej na jej szparkę. Poczułem duży opór, a moja męskość lekko się ugięła.
    
    Tego się nie spodziewałem.
    
    Nie zrażając się tym faktem, naparłem jeszcze mocniej. Opór wciąż był duży. Wreszcie za kolejnym pchnięciem poczułem, że coś pęka, a ja wszedłem całą długością.
    
    Natalia krzyknęła głośno i wbiła paznokcie w moje plecy. Poczułem ból, ale nie sprawił mi on przykrości, wręcz przeciwnie, poczułem niewysłowioną rozkosz.
    
    Byłem w Natalii. Położyłem się na niej i wsunąłem się cały, aż po jądra. Zacząłem wykonywać powolne ruchy w przód i w tył. Wchodziłem i wycofywałem się. I tak raz za razem.
    
    Natalia krzyczała przy każdym moim poruszeniu, ale nie z bólu. No, może ...
    ... troszkę. Obejmowała mnie mocno ramionami, ja zaś trzymałem w rękach jej głowę.
    
    - Kocham cię, kocham cię, kocham cię - powtarzałem całując jej twarz.
    
    Ogarnęła mnie niezwykła błogość.
    
    W ogóle miałem wrażenie, że otacza nas jakaś wielka siła. Ona otulała nas szczelnie, niczym kołdra. Było zupełnie tak, jakbyśmy byli zawieszeni w bliżej nieokreślonej przestrzeni i płynęli razem ku nieznanemu, połączeni naszym gorącym uczuciem. To nieznane, było jednocześnie najwspanialszym miejscem, w jakim mogliśmy się znaleźć.
    
    Nie wiedzieliśmy dokładnie, co to za miejsce, ale wiedzieliśmy, że jest nam przeznaczone.
    
    Poczułem, że zbliża się wytrysk.
    
    - Zaraz dojdę - szepnąłem do ucha Natalii.
    
    Zrobiłem ruch, jakbym się wycofywał, ale Natalia nie pozwoliła mi na to. Przycisnęła mnie mocniej do siebie.
    
    - Nie - powiedziała.
    
    Wytrysnąłem w głąb jej ciała.
    
    Wycofałem się dopiero po wszystkim.
    
    Położyłem się na Natalii i przytuliłem ją mocno.
    
    Oboje oddychaliśmy szybko i głęboko. Otwartymi ustami łapaliśmy powietrze.
    
    Byliśmy niesamowicie rozgrzani ale wciąż chłonęliśmy nawzajem ciepło naszych ciał.
    
    Natalia wciąż była w transie. Jej orgazm dopiero się wyciszał. Czuwałem nad nią dopóki się nie uspokoiła.
    
    Zasnęliśmy jakiś czas potem.
    
    Gdy obudziłem się rano, zobaczyłem, że ręcznik jest ubrudzony dziewiczą krwią Natalii. Ten widok bardzo mnie rozczulił. Oto ona oddała mi swoje dziewictwo. Byłem jej pierwszym mężczyzną, ona była moją pierwszą kobietą, a to znaczy ...
«12...5678»