Oprawczynie Czesc I
Data: 17.07.2023,
Kategorie:
BDSM
Autor: Alan Alda
... doprowadzony do pomieszczenia, w którym będę wykonywać karę. Zaprowadzę cię do małego pokoju obok, skąd będziesz mogła oglądać wszystko przez duże lustro weneckie. Zobaczysz ze szczegółami – kontynuowała - co będzie wykonywane skazańcowi. Teraz muszę iść się przebrać do mojego munduru. Wystarczy, że wejdziesz do pokoju obserwacyjnego, a tam moja koleżanka Lisa wyjaśni ci resztę. Mam nadzieję, że ci się to spodoba – zakończyła wyjaśnienia Nicole a następnie otworzyła drzwi z napisem "pokój obserwacyjny" i zaprosiła tam Rachel. Sama oddaliła się korytarzem.
Rachel weszła do małego ciemnego pokoju. Pokój obserwacji mierzył około 5 metrów długości i około 3 szerokości. Było tu kilka miejsc siedzących i kilka monitorów na bocznej ścianie, wyświetlających obraz z pokoju kar z różnych ujęć. Pokój był dość ciemny z dużym oknem na ścianie, przez które Rachel mogła zobaczyć pokój, w którym odbywają się egzekucje skazańców. Pokój egzekucyjny miał gołe, szare ściany i dwoje drzwi. Dominującym elementem pokoju był obiekt przymocowany do podłogi, wykonany z mocnych, metalowych profili. Czarny, wysoki na ponad dwa metry w kształcie odwróconej litery "Y" wywoływał wrażenie grozy. Na jego ramach było całe mnóstwo zapięć i pasów, które teraz zwisały bezładnie, jakby w oczekiwaniu. Były to z całą pewnością miejsca, gdzie skazaniec był przytwierdzany z nogami mocno rozszerzonymi, aby umożliwić swobodny dostęp do jego jąder. Rachel spojrzała na ten prosty, ale budzący grozę obiekt i ...
... przyglądała mu się uważnie. Wyobrażała sobie mężczyzn, którzy byli wcześniej przywiązani do niego i zastanawiała się jak wielu skazańców było tu torturowanych i wykastrowanych. Ta myśl wywołała lekki uśmiech na jej twarzy. Gdy Rachel wchodziła do pokoju obserwacyjnego przywitała się z kobietą tu pracującą. Lisa ubrana była w granatowe spodnie i śnieżnobiałą koszulę. Miała smukłe ciało i liczyła sobie mniej więcej 35 lat. Jej włosy były krótkie, czarne i wyglądała tak, jakby utrzymywała stale świetną formę fizyczną. - Ty musisz być Rachel, wejdź. Nicole zacznie za kilku minut - powiedziała Lisa bardzo przyjemnym, choć nieco autorytatywnym głosem. Rachel uśmiechnęła się i uścisnęła jej dłoń.
- Dziękuję za możliwość bycia tu. Jestem bardzo wdzięczna – podziękowała Rachel. Lisa wyjaśniała Rachel co się będzie działo.
- W ciągu kilku minut Nicole wejdzie do pokoju kar i zaraz potem zostanie tu doprowadzony skazaniec. Zostanie przywiązany do tej czarnej ramy – tu wskazała ręką na przedmiot w drugim pokoju - aby łatwo można było wykonać karę. Będzie kastrowany poprzez powolne miażdżenie mu jąder w zgniataczu wykonanym specjalnie do tego celu – wskazała ponownie ręką, tym razem na nieduży, metalowy przedmiot leżący na stole w pokoju kar. - Ale najpierw dostanie sporo kopnięć w jaja, aż do spowodowania znacznych uszkodzeń – spojrzała na Rachel i dodała - To dlatego, że chcemy, żeby cierpiał jak najdłużej. Tak jest to określone w wyroku sądowym jaki dostał – stwierdziła z przekonaniem w ...