1. Pani z sąsiedztwa


    Data: 27.07.2023, Kategorie: Dojrzałe Sex grupowy Hardcore, Autor: marek191

    ... osłupienia
    
    „Nnniie, nic” -wydukałem jak smarkacz – „telefon gotowy”
    
    „Dziękuję” – uśmiechnęła się Teresa – „to było dla mnie ważne.”
    
    Całą drogę do domu miałem przed oczami widok jej sterczących sutków. Przyszedłem do domu, położyłem się do łóżka i onanizowałem się z tym obrazem przed oczami. Orgazm, jakiego wtedy doznałem, był bardzo intensywny. Zresztą od tej chwili waliłem regularnie konia, marząc o piersiach Teresy.
    
    Po nowym roku Teresa zaprosiła mnie do siebie na swoje urodziny. Nie odmówiłem, ponieważ nie miałem żadnych planów, a poza tym, od tego pamiętnego wieczora, stawał mi na każdy jej widok. Nie odmówiłem sobie tej małej przyjemności, by sobie uzupełnić w mózgu biblioteczkę obrazków do późniejszej masturbacji. Odwiozłem dzieci do dziadków, kupiłem bukiet kwiatów dla solenizantki, i poszedłem na przyjęcie.
    
    Otworzyła mi drzwi – wyglądała zabójczo. W niczym nie przypominała już tej Teresy ze sklepu, ani tej ze sterczącymi spod domowej koszulki sutkami. Była ucieleśnieniem dojrzałej kobiecości, w każdym calu. Stałem w progu i gapiłem się na jej pełne piersi, krągłe biodra, i zgrabne nogi w butach na obcasie. Znowu mi stał na sztywno, i na pewno było to widać, bo Teresa uśmiechnęła się znacząco.
    
    W salonie siedzieli już inni goście – jak się okazało, byłem jedynym mężczyzną zaproszonym na te urodziny. Po spełnionych toastach na cześć Teresy, na stół wyjechały alkohole i jedzenie. Kilka godzin później część biesiadników nie była już w stanie siedzieć, a ...
    ... część się rozeszła do domów. Pomogłem pozbierać talerze ze stołu, i zanieść je do kuchni, gdzie Teresa zaczęła zmywać.
    
    Wtedy coś we mnie wstąpiło. Podszedłem do niej, pochylonej nad zlewem, złapałem za te piersi, do wspomnienia których waliłem konia przez ostatnie tygodnie, i pocałowałem ją w szyję. Nie przerywała zmywania, a ja wodziłem językiem po jej szyi, i włożyłem obie ręce pod bluzkę. Dotarłem do stanika. Jej sutki znów stały sztywno, ale tym razem nie od zimna.
    
    Zakręciła wodę, wytarła ręce, i obróciła się do mnie
    
    „Chodź ze mną” – powiedziała aksamitnie podniecającym głosem
    
    Zaprowadziła mnie do sypialni, nakazała zaczekać, a sama wyszła z mieszkania. Po kilku minutach wróciła, prowadząc ze sobą jedną z kobiet, która wcześniej była na imprezie.
    
    „To jest Kasia, moja...hmm...przyjaciółka” - powiedziała.
    
    „Jesteś lesbijką” – stwierdziłem bardziej niż zapytałem zawiedzionym tonem
    
    „Raczej eksperymentatorką” – odpowiedziała – „a dziś jest specjalna okazja, i mam zamiar sprawić sobie prezent.”
    
    Bez zbędnych ceregieli, obie panie zaczęły pozbywać się ubrań. Stojąc w samej bieliźnie namiętnie się pocałowały, a potem podeszły do mnie.
    
    „Ile masz lat, Marku?” – zapytała Kasia
    
    „Trzydzieści trzy” – odpowiedziałem
    
    „Lubisz starsze kobiety?” - zapytała
    
    „Przez ostatnie tygodnie masturbuję się, myśląc o sterczących sutkach Teresy” – odpowiedziałem szczerze
    
    „To teraz będziesz miał kolejne do zapamiętania” - wyszeptała i rozpięła swój biustonosz.
    
    To ...