Ponioslo nas!
Data: 30.07.2023,
Kategorie:
Lesbijki
Autor: Ewa Seles
... i jedno kolano miałam między udami Marty a drugie między udami Ilony. Ale nadal całowałam Martę, z tą różnica że moja dłoń już nie pieściła ciała Marty a pieściła cipkę i brzuch Ilony. Zwilgotniała w jednym momencie. Marta usiadła, opierała się za swoimi plecami o łóżko rękoma czasami opadała na łokcie. My z Iloną zajęłyśmy się jej ciałem. Lizałyśmy jej piersi, brodawki to dłonią pieściłyśmy inne części ciała Ilona w końcu też się przełamała i dotknęła cipki Marty. Marta to poczuła uśmiechnęła się do niej i dała jej słodkiego buziaka. Marta pomrukiwała, jej cało bz przerwy w rozkoszy falowało, stawała się coraz mokrzejsza i wilgotniejsza. W końcu wydała z siebie coraz częściej głośniejsze odgłosy rozkoszy, nasze dłonie pieściły jej cipkę na przemian, bez przerwy była całowana przez nas obie. W końcu jej dosyć głośny jęk był niemal ciągły, przerywany jedynie na chwilę wdechu. W końcu Marta wydała z siebie przeciągły głośny jęk i opadła na pościel. Wiedziałam że to już koniec, osiągnęła szczyt swojego podniecenia. Całowałyśmy jeszcze ją ale już spokojniej, mniej intensywnie. W końcu Ilona przerwała pieszczoty wstała i przyniosła z pokoju gdzie bawiłyśmy się wcześniej nasze kieliszki i wino. Napiłyśmy się, padło kilka komplementów.Marta zaprosiła Ilonę do środka, co oznaczało że teraz cała uwaga będzie skupiona na niej. Zaczęłyśmy całować Ilonę i drażnić jej ciało dłońmi. W końcu moja dłoń i Mart spotkały się na cipce Ilony. Ilona oparta na łokciach odchylał głowę dosyć mocno ...
... do tyłu, dając nam w ten sposób przyzwolenie na pieszczenie jej piersi jak by się poddała nam i rozkoszy. Rozchyliłam jej nogi jeszcze szerzej, na udo Ilony położyłam swoje żeby do głowy nie przyszło jej „zamykać się”. Marta zrobiła podobnie. Nasze dłonie bez przerwy pieściły jej cpikę, Ilona syczały, my z Martą całowałyśmy jej piersi, czułam jej twardą dużą brodawkę, przyszczypywałam ją swoimi ustami. Ilona położyła się wygodnie, na chwilę przerwałyśmy ją całować tylko po to żeby pocałować się z Martą. Kiedy nasze usta, moje i Marty odsunęły się od siebie, puściłam do Marty oczko. Marta zaczęła namiętnie całować się z Iloną ja całowałam jej ciało, piersi, brzuch i schodziłam co raz niżej. W końcu dotarłam do jej łechtaczki. Pocałowałam ją, zassałam i zaczęłam lizać, czasami ssanie łączyłam lizaniem. Ilona wiła się na łóżku, rozchylałam cipkę Ilony żeby dostać się bardziej czułych miejsc jej ciała. Marta ją całowała, jej pocałunki schodziły coraz niżej w końcu nasze tważe się spotkały i zaczęłyśmy całować się z języczkiem nad cipką Ilony.- Daj jej trochę spróbować – powiedziała Marta.- Jest cała twoja – odpowiedziałam z uśmiechem.- Nikt z nikim nie musiał się mną dzielić – wtrąciła Ilona.- Masz piękny jasno różowy kolor – zauważyła Marta.- Jest pyszna – dodałam.Marta zabrała się za pracę. Rozchyliłam palcami cipkę Ilony żeby Marcie ułatwić wwiercanie się językiem. Marta robiła to bardziej agresywnie niż ja. Ilony ciało zaczęło drżeć. Całowałam jej brzuch a dłońmi ściskałam ...