1. Niewolnicy


    Data: 30.07.2023, Kategorie: BDSM Fetysz Oral Zabawki Brutalny sex Autor: vietnam93

    Po wejściu do rezydencji przywitał mnie ogromny hol icicha klasyczna muzyka.
    
    S - jeszcze obejrzysz to miejsce, rusz się - po czym klepnela mnie w pośladki
    
    Stanelysmy przed dużymi podwójnymi drzwiami, Suka zapukala w drzwi otworzyły dwie inne niewolnice. Byl to duzy pokoj w jednym boku stal stol szwedzki i dwie ulegle całkiem nagie że srebrnymi tacami w rękach, obok grały 5 dziewczyn również nagich. Grały na skrzypcach harfie fortepianie i na flecie, pięknie brzmiała ta muzyka. Po drugiej stronie pokoju były zabawki, aż zamarlam baty wibratory sznury korki wszystko co ktoś może sobie zarzyczyc. W kluczowym miejscu był ustawiony tron, Po bokach kleczaly kolejne suki Pana. Najlepsze w tym wszystkim było to że żadna nawet się nie poruszyła. Nagle drzwi pokoju się otworzyły i wszedł lekkim krokiem On. Gospodarz tego domu, w momencie wejścia każda dziewczyna ukleknela nawet menadżerka stojąca obok i nagle wszystkie przemówił jednym głosem "Witaj Panie"
    
    P - czesc sunie
    
    Pan wzrokiem mierzył wszystkie po czym nasze oczy się spotkaly, nie wiedziałam co mam zrobić więc pochylilam głowę i się zarumienilam.
    
    P - widzę że ktoś się nie umie zachować, spokojnie nie wstawajcie sam się nią zajmie.
    
    Podszedł Do ściany z zabawkami i wziął bat, podszedł do mnie i tylko swisnal bat, poczułam Piekara potęgę na plecach a każda dziewczyna aż się pochyliła ze strachu i zaraz kolejne kolejne i kolejne i tak jeszcze parę razy, Po razach z bólu wylam i leżałam bezwładnie.
    
    P - ile ...
    ... było?
    
    Któraś się z kata odezwała
    
    - 19
    
    P - jak się wabisz
    
    - Weronika Panie
    
    P - podejdź, wez bat
    
    Podeszła ma czterech łapach i przy jego nodze wyciągnęła obie ręce,na które Pan położył bat
    
    P - wstań i czekaj na polecenia, Panie czas zacząć kolację
    
    Muzyka zaczęła grać kelnerki nakladaly jedzenie na talerze, Suka i ta jedna ulegla stały teraz nad mną.
    
    P - łańcuchy!
    
    Suka podeszła do korbki przymocowane do ściany i opuściła łańcuch z kajdankami na końcu. Uległa założyła mi opaski na nogi po czym zapiela je do podłogi, podeszła do mnie bliżej i ciągnąć za włosy dala komendę do powstania, ręce przymocowala do kajdanki, a suka pociągnęła mnie że byłam naprezona jak struna.
    
    Miliony myśl i przeszło mi przez głowę. Jednak ten strach i niepewność były najgorsze. Pan w tym czasie zaczął jeść kolację.
    
    P - gotowa?! Świetnie zacznij ja nic Weronika a Ty Suko patrz i będzie meldowala
    
    S - tak panie
    
    Nagle swist bata zmrozil powietrze a z moich ust wydobył się jek, kolejne razy znowu zaczęły na mnie spadać a pomiędzy było tylko słychać suke 1 2 3 4...
    
    Plecy zaczęły mnie pięć jeszcze bardziej ...8 9 10 11...
    
    Jak długo jeszcze 14 15
    
    P - zatrzymajcie się i jak plecy
    
    S - pregi i krew prawie na całej powierzchni
    
    P - wycieraczko co powiesz
    
    W - Ppp Panie błagam Cię to się więcej nie powtórzy
    
    Przerwał posiłek po czy podszedł do mnie, ja już nie miałam siły trzymać głowy wyprostowanej
    
    P - wycieraczko spójrz na mnie
    
    Ledwo podniosła wzrok ...
«12»