Ja i kuzyn na wsi. - Opowiadania Erotyczne

Ja i kuzyn na wsi.

To było dwa lata temu w wakacje. Pochodze ze wsi i tam do dziś mieszkaja moi rodzice. Lubie do nich jezdzic, wracac na stare smiecie i spotykac sie ze znajomymi z dawnych lat. Dwa lata temu pojechałam w wakacje do rodziców. To miał byc taki dwutygodniowy pobyt. Wsiadlam w auto i po trzech godzinach bylam na miejscu. Gdy dojechalam u rodziców był moj daleki kuzyn ze strony ojca Paweł. Okazało sie ze przyjechał tego samego dnia wczesniej i tez na dwa tygodnie. Paweł ma 20 lat. Na stałe mieszka w Szczecinie. Jest wysokim i fajnie zbudowanym chłopakiem, uczy sie w szkole wojskowej. Pogoda dopisywała, bylo ciepło. Postanowiłam nabrac troche opalenizny bo mialam pozniej jechac nad morze. W tym celu chodzilam za rzeczke pod las na nasza łąkę dosc daleko oddalona od domu zeby sie popalac. Rzecz jasna robiłam to nago na kocyku, przekladajac sie z boku na bok. ktoregos dnia zauwazylam osobe ktora siedzi za krzaczkami i mnie podglada. Po blizszym rozpoznaniu zobaczylam ze to Pawel. Kleczał na ziemi a w reku trzymal swojego kutaska. Lubie takie widoki, zwlaszcza jesli wiem ze ja jestem powodem stojacych kutaskow. Oczywiscie przekrecilam sie tak zeby mogl jak najwiecej zobaczyc, troszke pieszczac cipke. On skonczyl na krzaczki i po malu sie wycofal.

Po kilku dniach wieczorem rodzice powiedzieli ze nazajutrz jada na targ , pytali czy nie chcemy jechac. Powiedzialam ze wole sie wyspac , Pawel tez nie mial ochoty. Rano jak pojechali wstałam, owinelam sie tylko recznikiem i poszlam do ...

... pokoju Pawła. Jak wchodzilam to sie obudził. Spojrzal na mnie i sie usmiechnal. Stanelam przed luzkiem i zrucilam recznik na ziemie.

Powiedzialam że teraz moze sobie mnie obejrzec z bliska. Jego mina byla niepowtarzalna, szczeka to opadła mu chyba do piwnicy. Był bardzo zaskoczony. Powiedzial tylko - myslalem ze weszlas po cos z szafy. Usiadlam na brzegu lozka

On podniosl sie wyzej i wlozyl poduszke za glowe. Wsunelam reke pod koldre i poczulam jego sztywnego kutasa. Odrzucilam koldre i kazalam mu zdjac spodenki, kutas wyskoczyl odrazu sztywny, byl zadowalajacych rozmiarow, mlkody, rozowy z widocznymi zylkami. Napletek zsunal sie do polowy glowki. Wzielam go w reke i zaczelam ruszac, on patrzyl na mnie duzymi oczmi. Powiedzialam - dotknij mnie nie boj sie. Siegnal do moich cycuszkow i delkikatnie wzial je w rece. Czulam jak sutki mi twardnieja, wyobrazalam sobie jego kutasa juz w mojej cipce. Pochylilam sie i wzielam go w usta. Powiedzial ach ciociu. Ja mu powiedzialam ze jeszcze raz powie do mnie ciociu to pozaluje, mozesz mowic jak chcesz byle nie ciociu. Lizalam jego jajeczka i kutaska, sciagalam skorke i bralam go do ust raz lekko raz gleboko i mocno. jeczal i syczal. Po 10 minutach poczulam jak jego sperma nie miesci mi sie w ustach i musze polknac. trysnal bardzo obficie, a ja nie uronilam nawet kropelki. Zawstydzil sie ze tak szybko. Powiedzialam ze spokojnie teraz jego kolej. Polozylam sie na plecach, rozlozylam nogi jak tylko moglam najszerzej , powiedzialam do ...