-
NIcole cz. 20
Data: 16.08.2023, Kategorie: Tabu, Hardcore, Masturbacja Autor: juan_schiaffino
... odetchnęła głęboko. Opadła do przodu, a wszystkie jej mięśnie rozluźniły się od razu. - To było szalone. Żałuję, że nie mogłam tego zobaczyć w tamtej chwili. Usiadłem na podłodze i ucztowałem się widokiem dorosłej córki. Sięgnęła dłonią do tyłu i przesunęła palcem po okolicy, którą właśnie zalałem. - To był twój kutas, prawda? Pocierałeś nim moją dupcię po tym, jak doszedłeś? - Tak, chyba to się właśnie stało. Pamiętam to jak przez mgłę. - Tatusiu, chyba nie czujesz się z tym okropnie? – jej palec wskazujący zakreślił kółeczko wokół ciasnego otworka, ale nie posunęła się jednak tak daleko, aby go tam wsunąć. - Od teraz, będziemy robić to każdego dnia. Przepraszam, że musiałeś to zobaczyć, Jeffy. – Nicole pocałowała swoją wielką seksualną zabawkę w ramach przeprosin. - On czasami jest bardzo zazdrosny, więc lepiej uważaj, tatusiu. - Dzięki za ostrzeżenie. Będę spał z jednym okiem otwartym. Wstała, wzięła swoje majtki z kanapy i założyła je, nie zadając sobie nawet trudu, aby zmyć z tyłka moje nasienie. - Wychowałem bardzo brudną dziewczynę – ubolewałem, zbierając bieliznę i ubrania z podłogi. - Tak, masz całkowitą rację – podeszła, uniosła się na palcach i pocałowała mnie szybko, po czym pobiegła do swojej sypialni. - Zamówmy dzisiaj pizzę! – zawołała, gdy już znikała w korytarzu. Pokręciłem głową i zastanawiałem się, jak bardzo nudne musiało być moje życie, zanim to wszystko się zaczęło. Wypchana żyrafa leżała przede mną na stercie zabawek, jej ...
... głowa była nienaturalnie wykręcona, a jedno błyszczące plastikowe oko, patrzyło na mnie oskarżycielsko. - Masz mi coś do powiedzenia na osobności, Jeffy? Nie? No cóż, jeśli tak, to zabieram cię ze sobą, partnerze. Poszedłem do mojego pokoju, aby posprzątać i zmienić pościel. Mogłem tylko spekulować, jakie nowe twórcze działania seksualne, wymyśli moja zboczona 19-letnia kochanka. Najwyraźniej, odbycie stosunku z maskotką, naprawdę wywołało jej erotyczną inwencję. Jedyną rzeczą której byłem pewien, było to, że w ciągu najbliższych dwudziestu czterech godzin, lepiej poznam małą dupcię Nicole. *** Późnym wieczorem następnego dnia, czytałem sobie w łóżku. Nicole przyszła do pokoju świeżo po prysznicu, wycierając mokre włosy. Nie zadała sobie nawet trudu, aby ubrać szlafrok lub piżamę. Stała nago w przyćmionym świetle mojej lampy do czytania, wyglądając jak młoda Afrodyta po wyjściu z morza. - Jeszcze dzisiaj nie polizałeś mojej cipki – powiedziała oskarżycielskim tonem i opuściła mokry ręcznik na podłogę. - Wiem, że tego ode mnie oczekujesz... – odpowiedziałem, odkładając okulary do czytania w oczekiwaniu na to, co musiało nieuchronnie nadejść. Nicole podeszła do mojego łóżka i stała patrząc na mnie z rękami na biodrach, w pozie naburmuszonej nastolatki. - Spodziewam się, że mnie wyliżesz i doprowadzisz do orgazmu – pochyliła się i zdjęła mi spodenki, odsłaniając półtwardego penisa. Przez chwilę przyglądała mu się chciwie, kierując dłoń automatycznie do ...